<POwiazan damy, ktora tak wystraszyla Lorda.
Tutaj się Pan myli podobnie jak owa dama. Nie podjąłem z nią(mimo dobijań się) kontaktu z czystej grzeczności-aby nie uzyć słowa które jest ulubionym dictum Marty Lempart i na "Brytku" a na które, jako jedyną formę wypowiedzi- zasługuje każdy aktywista/ aktywistka lewicy.
Ad rem.
Tekst Pana P który byl podstawą do "denazyfikacyjnych" wystąpień(na niwie nazewnictwa wspinaczkowego) tej Pani-został odrobine zmodyfikowany w stosunku do oryginału.
Zapewne PO prostu "denazyfikacja" dziś zle sie kojarzy...
Wrażenie kundlizmu w wykonaniu Pana P.-pozostaje constans.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2022-09-12 11:10 przez Edgar Nevermore.