Jak już chcesz opierać się, na, jak piszesz BADANIACH NAUKOWYCH, to bądź łaskaw robić to rzetelnie i w odniesieniu do dostępnej wiedzy.
Piszesz, że w stanach BYŁO OSKARŻANYCH 4 % kleru a zarazem, że badania SUGERUJĄ 5% "mających ciągoty" nauczycieli - czyli, umyślnie, jeśli nie masz niskiej wrażliwości intelektualnej, podajesz 2 różne miary dla różnych grup zawodowych w celu przekonania czytelników jaki to kler jest cacy.
Piszesz, że w Anglii na liście przodują nauczyciele i trenerzy - a ilu jest nauczycieli, trenerów a ilu duchownych - bo ta proporcja mocno wpływa na przedstawioną statystykę
Oczywiście nie piszesz o raportach pokazujących że właśnie w kościele dochodziło do największej ilości przestępstw pedofilskich poza kręgiem rodzinny i przyjaciół rodziny ofiar (Francja), nie pokazujesz raportów np. z Australii itd. innymi słowy przedstawiasz bardzo wybiórczy i mocno zmanipulowany (różne miary) zestaw "badań naukowych" dobrany od z góry założoną tezę
ozdrowienia
Sz.
radko Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Bee Napisał(a):
> -------------------------------------------------------
> (...) takimi faktami jak
> > przedstawił adik. ?!?
> > Utworzenie tego watku potwierdza regule, ze
> > najwiecej mowia ci, co niewiele wiedza
> > (powolywanie sie radko na statystyki
> > prokuratury/sadow).
> (...)
> chyba mówisz o "fakcie prasowym" (wg PWN) :)
> .Generalnie wypowiedź adika to opinia subiektywna
> - gdzie tam są fakty? Proponuje sprawdzić ilu
> skazanych ze stosownych paragrafów było w
> POprzedniej epoce gdy czarnym nie sprzyjał wiatr
> historii i odniesienie tego do ogólnej statystyki
> by ujrzeć właściwą skale. :)
> polecam samemu poszerzyć wiedzę w tym zakresie:
> 1. wg John Jay raport ok 4% duchownych w USA było
> oskarżonych o jakieś nadużycia względem nieletnich
> - a tego autora nie można uznać za sprzyjającego
> klerowi - wręcz przeciwnie stanął on w opozycji do
> raportu biskupiego który wskazywał na 1-2%
> 2. w USA są liczne raporty które sugerują że
> liczba pedofilów wśród nauczycieli sięga 5%
> (statystycznie co 20 nauczyciel ma ciągoty)
> 3. w Angli w 2015 po jakiejś aferze obyczajowej
> pojawiły się liczne publikacje odn tego czym
> zajmuje się statystyczny pedofil - i tak cytując
> za dailymail.co.uk najwięcej ich trafia się wśród
> "zawodów społecznego zaufania" a tam na liście
> przodują nauczyciele i trenerzy...
> co moim skromnym zdaniem pokazuje co najwyżej że
> księża nie są bardziej zboczeni od nauczycieli.
> Ryzykujesz więcej posyłając swoje dziecko do
> szkoły niż do kościoła.
>
> JA NIE NEGUJE ISTNIENIA ZJAWISKA PEDOFILI W KK -
> CHCE ZWRÓCIĆ UWAGĘ ŻE SKALA WYSTĘPOWANIA TEGO
> ZJAWISKA W NIM JEST NIEWSPÓŁMIERNIE WYOLBRZYMIANA
> W PORÓWNANIU DO INNYCH ŚRODOWISK ZAWODOWYCH.
>
> PS. ciekawe na jakiej podstawie stwierdziłeś że w
> tym temacie niewiele wiem? (ciekawym skąd Ty w tym
> zakresie czerpiesz wiedzę z intuicji ??)
> (edit)
> [
www.researchgate.net]
> powyżej ciekawe tabele