Nie doceniasz starań Partii o poparcie Kościoła. Klasyczny członek z ramienia wysunięty na czoło walki w obronie czci Kościoła może zawodowo sprawdzać, przeszukiwać internety, tropić i gnębić. Może nawet firma wujka sąsiadki fryzjerki kogoś z Partii pisać ku temu odpowiednie programy a kuzyn instruktora narciarstwa założyć firmę, która za 2 dni wygra wielomilionowy przetarg na serwery to obsługujące.