To, że się pajęczyny pojawiają na tradach oczywiście, ze wynika z tego, że mało kto się po takich drogach wspina ale takze po czesci dlatego, że takie formacje jak rysy, zacięcia, kominy bardziej podatne są na pajęczyny i inne zabrudzenia.
Drogi trad, szczególnie te trudniejsze nie mają zbyt wielu przejść to fakt, ale tak samo drogi sportowe powyżej np VI.7 też nie są za często przechodzone. To czy w związku z tym powinno się wykuć na nich dodatkowe chwyty aby wieksza ilość osób mogła się cieszyć danym fragmentem skały??
Abstrahując od tych skalek wspomnianych przez Marcina Piele (nie byłem tam i nie wiem jaka jest tam skał) obijanie lini, które umożliwiają dobrą asekurację własną tylko dlatego, że się ktoś znalazł jako pierwszy pod skałką jest totalnym nieporozumieniem tak delikatnie mówiąc
Pozdr