jacoos Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> <W moich Nansen,Amundsen, Scott z takich fikuśnych
> wynalazków nie korzystali>
>
> Jacku..
> Nansen miał na Framie prąd elektryczny (wiatrak z
> generatorem) i oświetlenie (w 1893 r. gdy chciał
> zdryfować do Bieguna Północnego).
> Amundsen korzystał z kuchenek gazowych (w wyprawie
> do Bieguna Południowego w 1911 r).
> Scott (w tym samym roku i z tym samym celem)
> korzystał z sań motorowych..
>
> Pierwsze kuchenki gazowe (siłą rzeczy "przenośne",
> bo nie było jeszcze gazociagów) powstały w 1802
> roku, a "komercyjne" w 1834 r.
>
> [PS: nie chce mi się szukać źródeł, ale są dość
> popularne i łatwo dostępne]
>
> Pozdrawiam,
> Włodek
Turbina wiatrowa na Framie, oczywiete, ale wyobraższ sobie owà turbinę w > szturmie< z Johansenem (na kajaku)?
Elektryczne sanie (araczej próby, bo zdechły, jak i kuce, co pewnikiem też miało wpływ na ostateczny...rezultat wyprawy) tak wiem
Ale Amundsenowe kuchenki gazowe w 1911r.?
Podeślj, proszę jakś namiar na źródła. Bo i owszem, rewolucja przemysłowa made in Great Brit.w pierwszej połowie XIXw. ale jak(c)oś nie jestem w stanie wyobrazić sobie takiego prototypu kuchni na mknàcych przez Antarktydę psich saniach. (gabaryty!)
A i owszem prototyp palnika "Primus" powstał w 1892r.; i owi polarnicy/argounauci o których mowa w recenzji P.recenzent mogli - i zapewne go mieli.
Nie, ani oni, ani dłuuugo, dłuuugo potem (np.u Mallory'ego, Nansena, Amundsena - tymi m.innym chwali się "Primus") paliwem nie był >gaz< , a jedynie paliwa płynne (parafina, alkohol,potem benzyna, itp..) I było tak aż do wynalezienia przenośnych w miarę "małych" butli/potem kartuszy.
Jeśli jest inaczej, to oprócz oczywistej oczywistości wiedzy, zyskam też powód do przeprosin P.recenzentki. Zatem jeszcz raz poproszę o namiary/źródła gazowych kuchenek turystycznych/ekspedycyjnych np.tych u Amundsena w 1911r.