patrykdudek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tak z ciekawości, ile razy cię użądliły?
> Jeśli pamiętasz.
> Pytam, bo sam kiedyś wbiłem się podczas
> wspinania w gniazdo os i uszło mi to na sucho.
> Ostatnio również wspinałem się w okolicy
> gniazda, a znajomi prowadzili drogę przez gniazdo
> os i również bez żadnych obrażeń (żadnych
> ukąszeń).
> Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i wspinania.
Wlasnie ciezko to ustalic. Jak spadlem to uzadlenia byly najmniejszym problemem.
Asekurantka widziala kilka jakby uzadlen jak lezalem sobie na dole, no ale nie skupiala sie na tym za bardzo, mogly to byc tez podrapania czy uderzenia. Nie jestem uczulony ani szczegolnie wrazliwy na takie ugryzienia, wiec jak wyszedlem ze spiaczki to juz nic nie zostalo.