> Córce też to wpajam, każdy może popenić
> błąd, ze zmęczenia lub nieświadomie vide
> wątek o ekspresach petzla i wpinaniu się do
> szejarki...
Sęk w tym, że wzmiankowany dyskutant nie wpinał się do szpejarki ani ze zmęczenia, ani nieświadomie - po prostu się do niej wpinał, bo sobie wykoncypował, że tak jest OK.