Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

29 maj 2013 - 00:28:47
Szkoda, że dopiero teraz odkryłem zapoczątkowany przez Ciebie wątek :(

> Punkt pierwszy.
> Zgadzam się, ale rodzice mają kłopot ze
> znalezieniem materiałów, informacji,
> możliwości treningowych. Działania wspierające
> PZA byłyby mile widziane.

Przejdźmy do konkretów: jakie dokładnie działania?

> Po drugie.
> No i tutaj PZA ma w swoich planach juniorów i
> seniorów, a młodsze dzieciaki zostały
> zapomniane moim zdaniem. Chyba wszystkie imprezy
> dziecięce organizują ścianki we własnym
> zakresie.
>
> Nie chodzi mi o zabieranie komuś kasy, tylko
> pewne konsekwentne działania z myślą o
> przyszłości. Traktowanie Klubów i sekcji
> dziecięcych poważnie. Kwestia finansowa to
> jedno, tak jak piszesz w poszczególnych miastach
> kluby mogą się ubiegać o finansowanie z miasta,
> trzeba tylko chcieć i wiedzieć jak. Tylko, czy
> członkowie klubów, chca to robić i czy są w
> tym wspierani przez PZA? Sadząc po efektach, to
> nie.

I znów: o jakim wsparciu mówimy?

Niestety potrzeba w tym miejscu wyjaśnić pewną kwestię. Otóż pieniądze które zasilają budżet PZA, a w konsekwencji KWS pochodzą z dotacji celowych Ministerstwa Sportu. Jak każda dotacja (także ta na poziomie gminy i miasta) musi wpisywać się w zadanie założone przez ministerstwo...

I tak np. ministerstwo ogłasza konkurs w którym wspiera przygotowanie i udział Kadry Narodowej w zawodach międzynarodowych (ale nie wszystkich - tylko np. PŚ, MŚ, IO, ME). PZA przystępuje do konkursu, a we wniosku wpisuje cały kosztorys (z masażystami, trenerami, psychologami, przelotami, odżywkami etc.), określa także harmonogram oraz zakładane cele do osiągnięcia i efekty oraz - mój ulubiony punkt - "opis potrzeb wskazujących na konieczność wykonania zadania publicznego, opis ich
przyczyn oraz skutków"...

Załóżmy, że wniosek opiewa na 1 milion złotych. I co dalej? Ministerstwo przyznaje dotację, ale tylko w kwocie 100 tys. zł - i teraz PZA podpisuje umowę (ze zmianą kosztorysu), albo nie. Z czegoś trzeba obciąć, więc wypadają masażyści, trenerzy etc. - najważniejsze żeby zostało jak najwięcej na same starty zawodników.

Na koniec roku - czy raczej po zrealizowaniu zadania, następuje jego rozliczenie: zarówno finansowe, jak i merytoryczne. I tu dochodzimy do bardzo kontrowersyjnej kwestii dlaczego "sprinterzy" dostają więcej, niż "boulderowcy" (nieco też mityczna sprawa, bo np. Dzieński który zajął na PŚ w Chinach 4 miejsce nie otrzymał nic - pewnie będzie musiał iść do pracy, żeby spłacić długi)- bo dla ministerstwa liczy się wynik. Ciężko jest "sprzedać" wejście do półfinałów, czy otarcie się o nie. Mimo wszystko KWS w jakimś stopniu jednak wspiera wszystkie dyscypliny, a można z tego wysnuć wniosek, że sukcesy "sprinterów" dają kasę na pozostałe konkurencje. Gdyby nie te sukcesy - zapewne ciężko byłoby wyciągnąć coś z ministerstwa łasego na medale (swoją drogą każdy min. sportu zawsze chwali się ile to medali zdobyto za jego kadencji).

Pamiętaj - pieniądze idą na określony cel, który ma dać określony efekt.

Wtrącę jeszcze uwagę dotyczącą "dyscyplin olimpijskich" - to nie jest tak, że jak wspinanie wejdzie do programu IO to będzie więcej kasy. Układ taki został trochę zderegulowany i wszystkie związki muszą się naprawdę starać (np. poprzez wkład własny w zadanie). Niemniej ważną zaletą "bycia" w klubie IO jest to, że można pewne zadania rozłożyć na okres 4 lat - a nie jak w przypadku sportów nieolimpijskich tylko na 1 rok :( Niestety można to sprowadzić do hasła "tu i teraz" liczy się wynik, a nie cele osiągane w przyszłych pokoleniach.

Osobną sprawą jest sport młodzieżowy i powszechny (dzieci i UKSy) - tam znów składa się osobne wnioski o dotacje. Zatem nie ma możliwości odebrania Mechaniorowi i dania młodzikowi kasy. To są kompletnie inne zadania. Co ciekawe system da się "obejść" - co czyni od bodajże 2 lat obecna KWS... Mianowicie można wesprzeć juniora - z kasy dla seniorów - ale kiedy startuje z seniorami. Efekt? Sukcesy Oli Rudzińskiej!

W juniorach funkcjonuje "system sportu młodzieżowego" opierający się głównie na szkoleniu i współzawodnictwie na poziomie wojewódźtw. Są trenerzy, jest zaplecze, wszystko piękne i ładne - tylko żeby dostać się do SSM trzeba być sportem olimpijskim lub "po spełnieniu kryterium zasięgu (sport uprawiany minimum w 14 województwach lub 75 klubach, przy odpowiedniej liczbie
zawodników w poszczególnych kategoriach wiekowych"... Rzecz nie do przeskoczenia w obecnych warunkach dla wspinaczki... Na szczęście minister Mucha ma wolę rozwalenia SSM i przekazania większych (?) dotacji dla wszystkich związków, które zaproponują "ciekawe" projekty. Oczywiście o ile się coś nie zmieni w ministerstwie... Niemniej od tego roku jest możliwość składania wniosków na coś takiego.

Jednak do opracowania takiego systemu potrzeba ludzi do pracy, których nie zastąpią społecznie działający czterej członkowie KWS... Powiem tylko tyle, że projekt się taki rodzi na miarę możliwości czasowych.

> Po trzecie.
> Ani w PZA, ani w klubach (za wyjątkiem kilku
> przypadków: Wawa, Lublin, Bytom...) nie ma parcia
> na szkolenie młodzieży. Czekanie aż dorosną do
> wieku juniorskiego, to już musztarda po obiedzie.

Dlaczego uważasz, że w PZA nie ma parcia? Zaróć uwagę, że przewodniczącym KWS jest człowiek właśnie odpowiedzialny za Zespół ds. UKS-ów i Sportu Powszechnego. Czy działania są nie wystarczające? Może - ale na miarę środków i możliwości.

Patrząc z perspektywy klubu z którego kilka dzieciaków jeździ na zawody - świetnym posunięciem było zastąpienie Pucharu UKS - Pucharem Polski Młodzików i Dzieci. Taki prosty "manewr" umożliwił w naszym klubie wejście do systemu stypendialnego miasta najmłodszym zawodnikom.

> Po co czekać do wieku juniorskiego, żeby objąć
> opieką dzieciaki, które teraz wygrywają zawody
> lokalne?

Jaką formą opieki?

> Odpowiedni trening i starty w zawodach dużej
> rangi (niezbędne doświadczenie) pozwoli w
> przyszłości osiągać dobre wyniki. Oczywiście
> odnosi się to do dzieciaków, które mają
> potencjał, nikt nie chce na siłę zaciągać
> dzieciaków na ściankę i robić z nich
> Mechaniorów ;)

I tak i nie. Pamiętaj z czego fundowane jest wspinanie - nie ma wyczynowego sportu wśród dzieci. Nie ma zatem kasy z Ministerstwa na starty w zawodach międzynarodowych, bo takich nie ma. Arco, Imst, czy Daone to takie same zawody jak AvatarKids - tylko, że za granicą... Oczywiście z perspektywy ministerialnej ;)

> Nie zakładam, że dyskusja spowoduje, że nagle
> się znajdzie kasa na dzieciaki i juniorów, ale
> że władze PZA zauważą problem i dzięki temu
> za kilka lat będą miały kogo wystawić na
> zawody międzynarodowe lub IO :)

Wyjaśniłem wyżej jak działa "system" - tej kasy nie ma, a jak jest to jest wydawana zgodnie z przeznaczeniem. To nie jest tak, że w tym roku KWS "przykitra" sobie kasę, żeby w przyszłym wydać na coś innego.

A w czym tkwi problem? W przypadku dzieci to ich rozwój psychofizyczny - dzieci nie w każdym wieku powinny rywalizować - dla nich zawody powinny być głównie zabawą.
Jak powinien wyglądać "system" - wedłu mnie opierać się na klubach i zawodach lokalnych.
Jak to działa? Wydaje mi się, że idzie w dobrą stronę - mamy Turniej 4 Ścianek, mamy zawody "towarzyskie" w Wawie, Krakowie, Lublinie i Tarnowie. Do tego centralny cykl Pucharowy. Czy może być tego więcej? Tak, ale do tego trzeba lokalnych animatorów, a nie centralnego sterowania z PZA. Zwróć uwagę na frekwencję - wydaje mi się, że nie ma się czego wstydzić.

Inną sprawą są juniorzy i tu widać zapaść... :( 10 lat temu mogliśmy się uważać za potęgę przynajmniej na skalę europejską - a teraz? Dlaczego wtedy było lepiej? Co się zmieniło? Obecnie frekwencja na zawodach juniorskich to padaka. A efekt tego widać na zawodach międzynarodowych. Nie ma rywalizacji na szczeblu krajowym = nie ma z czego tworzyć reprezentacji :( Czy widzisz jakieś rozwiązanie? Może się mylę, ale problem tkwi w słabości klubów. Czy można z tym cos zrobić? Jeżeli masz konkretny pomysł to sprzedaj to tutaj.

Pozdrawiam,
Tomek
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

Passenger 07 maj 2013 - 13:51:03

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

Samuel 07 maj 2013 - 23:52:38

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

Passenger 08 maj 2013 - 10:24:43

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

Samuel 08 maj 2013 - 12:43:42

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

Passenger 08 maj 2013 - 13:42:34

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

Samuel 28 maj 2013 - 16:30:39

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

astrodog 08 maj 2013 - 14:55:18

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

olo.k 08 maj 2013 - 11:51:37

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

mechanior 08 maj 2013 - 01:59:16

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

pozzie 08 maj 2013 - 10:03:39

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

Sziszecki 08 maj 2013 - 10:11:27

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

Passenger 08 maj 2013 - 20:20:46

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

Passenger 08 maj 2013 - 10:14:39

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

Passenger 28 maj 2013 - 10:12:28

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

kali 28 maj 2013 - 14:49:46

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

Passenger 28 maj 2013 - 20:20:46

» Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

(sat) 29 maj 2013 - 00:28:47

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

Passenger 29 maj 2013 - 11:53:40

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

(sat) 29 maj 2013 - 18:03:07

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

Passenger 29 maj 2013 - 21:01:43

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

yeti362 30 maj 2013 - 13:41:26

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

marcindabros 28 maj 2013 - 17:48:42

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

Passenger 29 maj 2013 - 12:23:27

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

(sat) 29 maj 2013 - 15:32:49

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

Passenger 29 maj 2013 - 17:47:23

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

Razill 03 cze 2013 - 08:34:10

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

Passenger 09 cze 2013 - 23:12:17

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

kali 10 cze 2013 - 21:32:42

Re: Przyszłość wspinaczki sportowej w Polsce?

Passenger 11 cze 2013 - 09:04:29



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty