Różne patenty sprawdzają się w róznym terenie:
- na graniówkach najszybsze zjazdy to opuszczanie pierwszego,
- jak wiatr, lepiej nie omijac stanow i robic krotkie zjazdy nawet na jednej polowce na pol - wbrew pozorom nie wychodzi wolniej - o ile stany sa co 30m oczywiscie,
- dobry patent to też zjazd dwoch zespolow z zakladaniem co drugiego zjazdu z lin kazdego zespolu,
- lepiej wiązac dwa wezly na dwoch koncach,
- sciagajac line do kolejnego zjazdu przelozyc ja najpierw przez kolucho tak by miec juz po sciagnieciu jedno lano zrzucone,
- zjazdy rownolegle we dwojke, na jednej zyle kazdy - nie przyspieszają sprawy,
I jakos nigdy nie mierzylem czasu poszczegolnych zjazdow - trzeba będzie się przyjrzeć sprawie;
pozdr
astrodog