McAron Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > Fakt, w porównaniu do ATC Guide różnica jest
> > kolosalna. Karabinek "parzy" a przyrząd ledwie
> > ciepły.
> > Te cienkie ścianki działają jak radiator na
> > procesorach - ciepło jest oddawane
> błyskawicznie
> > więc przyrząd aż tak się nie nagrzewa
> (trzymam
> > wersję Kalego ;)
> Ale wy bzdury wypisujecie.
ech kolego ...
> Jeśli przyrząd się
> słabo nagrzewa przy szybkim zjeździe, a
> karabinek jest gorący, to BARDZO ŹLE świadczy o
> tym przyrządzie.
A niby dlaczego źle o przyrządzie? Raczej źle o karabinku. A nie o nim wszak rozmawiamy.
> Po drugie - cienkie ścianki nie mają żadnego
> związku z szybkością oddawania ciepła i z
> podobieństwem do radiatora. Liczy się tylko
> rozwinięta powierzchnia boczna
Właściwie to potwierdziłeś to co napisałem, ciekawi mnie tylko dlaczego użyłeś tego jako kontrargumentu?
Zależy to od stosunku powierzchni do objętości (przy zachowaniu stałych innych parametrów) - zmniejszenie masy przy (prawie) tej samej powierzchni polepsza ten stosunek. Cienkie ścianki r4 pełnią tę właśnie rolę. Jest to "rozwinięta powierzchnia boczna" jak to ująłeś tylko zaimplementowana w inny sposób - poprzez zmniejszenie objętości.
> Dobry przyrząd zjazdowy (przynajmniej pod
> względem uniknięcia przegrzania liny) powienien
> mieć po szybkim zjeździe temperaturę
> porównywalną z karabinkiem.
A skąd wziąłeś tę prawdę to już nie mam pojęcia.
Oba powinny mieć jak najniższą. Że niby jak mi się karabinek grzeje to mam sobie kupić przyrząd który tez mi się będzie grzał - chyba z tej porady nie skorzystam ;)
Jeździłem na rej samej linie, w tych samych warunkach, na tym samym karabinku (!) - tylko przyrząd sie zmienił (ATC G na r4). Karabol był tak samo gorący z przyrząd mniej.
Ja się tam cieszę z takiego obrotu sprawy.
BTW w całej tej dyskusji pominęliśmy oczywiście kwestią materiału z którego zrobiono r4.