Re: fenomen tradu zdemaskowany :)

bolton Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ale przecież ja nigdzie nie napisałem, że
> obicie powoduje, że drogi nie można już
> przejść na własnej. Napisałem, że obity trad
> to droga o innej klasie. Mówiąc dobitniej, obity
> trad to już nie trad, a droga sportowa. Możesz
> sobie powiedzieć, że się do ringa nie wepniesz
> choćby nie wiem co, ale i tak masz świadomość,
> że ten ring jest.
>
> Zdarza mi się robić obite drogi tradowo ze
> względu na szczególne piękno drogi. Jednak
> odczuwam te drogi inaczej niż "czyste" trady.
>
> Naprawdę, dróg sportowych i miejsca pod takie
> jest wbród, czemu więc obijać jeszcze trady?

podpisuje się pod tym
nie rozumiem dlaczego ludzie nie widzą proporcji obitych dróg do tego małego procenta nieobitego który pozostał do własnej
nie mówiąc juz o kilku drogach r czy w czy e10
przecież to tylko mały procent dróg w skałach