>>A Twoje to była opinia, czy stwierdzenie?
ale co moje?
z tego lapidarnego pytania nie wynika mi o co pytasz;
>>Jesli wpinasz się lonżą na prowadzeniu w innym miejscu niż NHR to nie musisz obciążać tejże by "być już na stanie".
nie rozumiem o czym piszesz - nie rozmawialiśmy o stanowisku;
jadłeś śledzia?
>>No chyba, że chcesz mi dowieść, że mamy stan dopiero wtedy gdy go obciążymy.
nic nie mówiłem o żdanym stanie;
ani tym bardziej niczego nie dowodziłem;
zdaje się to Ty wyskoczyłeś ze stwierdzeniem że wpięcie sie lonżą jet równoznaczne z utrata klasyczności przejścia; chciałbym wiedziec dlaczego tak uwazasz; nie chcesz to nie mów - nie ma przymusu - ale nie zmnieniaj tematu i nie zaczynaj dyskutowac z tezami które nie padly i z dowiedzeniamio, które miałbym chcieć dopiero przedstawić;
pozdr
dr know