Re: OT

mloskot Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A tak na poważnie pomyśl sam, jako wielbiciel
> 4x4, wyjazd uwielbianym ubobiałym cackiem z
> off-road w miasto o czym może świadczyć...
> Tłumaczenie się brakiem czasu jest równie
> banalne jak tłumaczenie się
> z braku czasu na wyczyszczenie friendów i innych
> mechaników po sezonie wspinu na nadmorskich
> klifach... :-)

Ojtam, ojtam. Sytuacja marginalna, ale zdarzajaca sie. Byc moze swiadczy to o moim schamieniu, ale tez mi sie zdarzało isc do sklepu podczas remontu w upackanych spodniach. Czy tez po innej akcji "krzon". Takie przeciwienstwo szpanu. To po prostu lenistwo. Jak moj kumpel mowi nowomownie "mam wyjebane". Zyje tak, jak mi jest wygodnie, dopoki nie robie nikomu krzywdy - uwazam to za OK.

Pozdr,
Marcin