26 sie 2010 - 23:01:01
|
Zarejestrowany: 16 lat temu
Posty: 6 341 |
|
andrzej Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Chyba nie skorzystałbym z Twoich rad MCAronie.
> Próbowałeś się kiedyś porozumieć z partnerem
> na 120 metrów nie mając walkietoki
Oczywiście, że nie, ale po pierwsze - jestem zwolennikiem posiadania tego wynalazku. Po drugie - teoretycznie, można sobie poradzić mając karteczkę, długopis i sznuróweczkę:-) Wprawdzie nigdy nie pisałem partnerowi listu podawanego do góry liną, ale to da się zrobić :-)))
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty