vigor Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Gunio Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Ale mówię "nie" wszystkim formom poprawiania
> > mojego "bytu" przez wiedzących lepiej, jak
> mam żyć
> > i chroniących mnie przede mną samym, w tym
> KT
> > właśnie. To ma być wolny kraj, a wszystko co
> nie
> > zabronione ma być dozwolone. Ogranicza mnie
> zaś
> > tylko moja własna wolność, w poszanowaniu
> wolności
> > innych.
> Ale mój drogi, do twoich podstawowych wolności
> które gwarantuje ci konstytucja a nawet religia
> nie należy fajdanie po jaskiniach.
Panie Kolego! Czytaj Pan ze zrozumieniem, pisałem, że jestem świadom ochrony przyrody, a sranie gdzie popadnie jest... sam wiesz czym.
Temat zatem nie
> ma nic do rzeczy. Nie żądasz przecież chyba prawa
> do eksploatacji gospodarczej czy wspinaczkowej np.
> ścisłych rezerwatów przyrody,
Chyba jasno napisałem, że wiem, czym jest wolność?
a istnienie takowych
> nie ma nic wspólnego z bolszewizmem i komunizmem (
> przypomnij sobie gdzie powstały pierwsze takie
> tereny).
To nie ma nic do rzeczy
Tak więc miesza ci sie pare rzeczy co
> zresztą widać podsumowaniu:
Nic mi się nie miesza;-)
>
> > W tym kontekście uważam Twoje argumenty za
> > bolszewizujące i lewackie.
> Bo one nie są ani bolszewickie ani lewackie Guniu,
> właśnie Twoje takie są bo zakładają że chłop z PGR
> jest równie wartościowym partnerem do rozmowy o
> ochronie przyrody jak profesor uniwersytetu co się
> tym zawodowo zajmuje.
Skąd Ci taki idiotyzm przyszedł do głowy?
>Nie jest. Przykro mi.
Przykro, to Ci dopiero będzie;-)
>
> Inna sprawą jest że obecnie głównie decyduje kasa-
> patrz ochrona Tatr, gdzie łatwiej łyknąć tysiące
> ludzi fajdających do moka, niż wspinacza w
> ścianie. Ale takie promowanie modelu działania
> górskiego - fura-knajpa-fura ( to jest właśnie
> współczesna turystyka górska w promowanej formie)
> - ma swoje źródła właśnie w myśleniu jakie jest
> jak widzę i twoim udziałem: twoja wolność zakłada
> że chcesz fajdać po jaskiniach,
Po raz kolejny wyciągasz fałszywe i nieuprawnione wnioski.
czyjaś inna
> zakłada konieczność siusiania do moka. I żadna z
> punktu widzenia chłopa z PGR-a nie jest mniej
> aksjologicznie właściwa.
Oj! Za trudne słówko?
>
> Cała ta dyskusja zaczyna być na temat tzw. homo
> sovieticus, i nieźle byłoby ja przenieść do HP.
Zgłoś post Adminowi, może przeniesie, jeżeli akurat nie będzie zajęty sraniem w jakiejś jaskini, bo przecież tak bardzo postuluje wolność słowa na brytku
River Deep Mountain High
[
www.emilfrey.subaru.pl]