TomaszKa Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> vigor Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Jakie są merytoryczne przeciw takiemu
> stanowi
> > rzeczy ( komunizm zostawmy twoim urojeniom).
>
> Pierwszy z brzegu argument.
> Piszesz o grozbie (dla przyrody) upowszechnienia.
> Otoz na upowszechnienie wplywa obecnie ogromna
> latwosc w dotarciu do tajnych onegdaj informacji.
>
> Forum takie jak Wlodka, czy strony klubow
> jaskiniowych, indywidualnych jaskiniowcow
> znakomicie ulatwiaja dostep do jaskin. Posiadanie
> (lub nie) Karty Taternika nic tu nie zmienia.
> Dotyczy to jaskin latwych. Trudne bronia sie same,
> podobnie jak trudne sciany w skalach i gorach.
Otóż sam dostęp o niczym nie decyduje, niemal każdy ma dostęp do samochodu, ale jeździć mogą tylko posiadacze prawa jazdy,co znacząco wpływa na bezpieczeństwo. Osobę która jeździ ale nie ma prawa jazdy można ukarać, popełnia bowiem przestępstwo. To rozwiązanie nie działa jedynie na Cubie, ale w wielu miejscach na świecie. Zatem kwestia dostępności nie ma wpływu na penalizacje zjawisk. Liczą się przepisy i możliwość ich egzekucji. W wypadku braku karty, trzeba by udowadniać komuś niszczenie przyrody, co wiąże się jak rozumiem ze sporymi kosztami, jak powołanie biegłego, wizja lokalna, proces itp. W wypadku braku karty sprawa jest czysto algorytmiczno-mechaniczna. Szukaj sensownych argumentów dalej.
> Podobne zjawisko wystepuje w ochronie zabytkow,
> czy ciekawych etnograficznie miejsc. Sa latwo
> dostepne i wystarcza wiedza, jak tam dotrzec, by
> masowe wizyty grozily zniszczeniem.
> Na prowadzenie badan archeologicznych potrzebna
> jest zgoda odpowiednich sluzb. W najmniejszym
> stopniu nie powstrzymuje to oszolomow z
> wykrywaczem metalu w lapie i wydrukiem z internetu
> w drugiej.
Ale ułatwia penalizacje.
Jak widzę więcej pomysłów nie zakiełkowało?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2008-10-02 13:44 przez vigor.