Nawet nie chodzi o ilość osób startujących ,ale o przygotowanie i ogólna estetyke zawodów i ściany....
Nie byłem na zawodach opieram sie tylko o fotki.
Taka refleksja mnie sie rzuciła po kolejnym krótkim pobycie w Niemczech i na 2 tamtejszych ścianach.....
Jedyna nadzieja w tym ,że tak jak w przypadku kierowców można powiedzieć ,że przy ich drogach i autobanach są kiepskimi kierowcami to samo mozna powiedzieć o wspinaczach.
Przecież gdyby dzieciaki dostali taką ściane jak w Monachium....
W ciągu roku poznalibysmy 100 Wszołków i kilkanaście Ociepek..
Cudy
są tak dziwaczne
Że raz są smaczne
A raz niesmaczne
I kto je lubi, to wie
By miały skutek rzadko się je je