Re: Dyskusja o PZA

VX przeczytaj uwaznie co napisales. Ta MASA pustoslowia w twoim poscie nie wrozy nic dobrego. Moim zdaniem nie musisz nikogo przekonywac, ze dzialalnosc w PZA jest niewdzieczna praca spoleczna za ktora Ci nikt nie placi. Ty zdecydowales sie dzialac. Nikt cie do tego nie zmuszal i chyba zdawales sobie sprawe z tego co oznacza taka dzialalnosc? Teraz nie ron lez, ze ogrom pracy cie przeraza a ludzie sa niewdziecznikami, ta role zarezerwowal juz Bodziu prawem kaduka.

Przedewszystkim PZA powinno sie skupic na przepisaniu swojego Statutu. Skarga do Ministerstwa byla pierwszym ostrzezeniem, ktore powinno byc potraktowane bardzo powaznie. Tak cos czuje ze zamiast MASY spraw do ogarniecia mozecie stanac przed Sedzia lub Sedzina Masa i jej sie tlumaczyc dlaczego statut PZA jest niechlujnym bublem. Zapewne naczelny erudta PZA, Piotr Xsieski, bedzie wstanie wytlumaczyc przed sadem meandry Statutu PZA.