Oczywiscie ze wspinacze maja w glowie kompromisy kominiarzu;-)
POpatrz jaka jest tu liczba watkow o kulturze wspinania, o tym by respektowac prawa wlascicieli do ich ziemi, by nie niszczyc gniazd ptakow i by nie obijac drog bez potrzeby. Obiektywnie wspinaczka choc jak kazda dzialanosc ma niszczece aspekty jest znacznie miej niszczaca i obciazajca dla przyrod niz motocyklista w gorach. A o niebezpieczenstwie da osob postronnych nawet juz nie ma co wspominac: motocyklista na crosie pedzacy alejami Jerozolimskimi po chodniku miedzy ludzmi- to jest dokladnei sytacja jaka moge coniedziela zaobserwowac na sciezce na Potrojna w Beskidzie Malym.
Pozdr.
K
========================================================
If you say run, I'll run with you,
If you say hide, we'll hide
========================================================