Czesc
Pare refleksji do powyższych dyskusji
Kiedy biłem haki na sztanie - w zimie :-)
Jest dużo haków ale coraz gorszych - ponieważ latem prawie nikt nie dobija haków -a szkoda - tak na prawdę żelastwo które siedzi w ścianie jest coraz gorsze - nawet na trudnych wyciągach, ca jak co ale ja przynajmniej lubię mieć dobre stanowisko
Juz widze jak niektórzy wybierają sie z samymi ekspresami na Kazalnice ....
A co do zjazdów na drogach z hakami , a nie ze spitami (np. Kazalnica) to przecież jak coś nie idzie tak jak chcemy to się zjeżdza z tego co jest ......(np. z haków :-)
Róznica dotycząca asekuracji na pewno jest - ale subtelna - i powoduje tylko tyle, że. dokładniej patrzysz na te haki, a robisz to co zwykle .............
Pozdr
Adam