empe Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> "Duchem sprawczym całego przedsięwzięcia był Paweł
> Vogel, który z racji wieku towarzyszył młodym taternikom
> tylko w pierwszych dniach wycieczki "
> Rodzi się pytanie, a ileż to wiosenek miał Marcisz
> robiąc GGTW w stylu do którego daleko "znawcą" grani ?
To dobre pytanie! - obaj byli w podobnym wieku, uderzając na Grań.
Vogel miał wtedy 56 lat. Trzeba jednak jeszcze pamiętać, że Andrzej
przeszedł GGTW po poważnej kontuzji nogi!...
Pozdrawiam
T.
Notabene: Jasiu Muskat opowiadał kiedyś anegdotę (nie wiem, czy prawdziwą?),
jak to Vogel wpierw pomagał w zakładaniu składów żywności na GGT - a później
je powyjadał chłopakom (to były rarytasy w czasach "socjalistycznego dobrobytu":-)