jodlosz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > W artykule, przy zmianie przebiegu GGT do Kobylego
> > Wierchu, powołano się na "późniejsze poglądy Paryskich (1995)"
> > w opozycji do wcześniejszych (1973) - prowadzenia GGT
> > na Zdziarską Przeł. (s. 15). Wg mojej wiedzy
> > (i chyba wszystkich zainteresowanych)
> > WHP nigdy nie zmienił zapatrywań na przebieg GGT
> > od Zdziarskiej do Huciańskiej (właściwej), a jedynie
> > manewrował granicami Tatr. O co zatem chodzi z tą
> > zmianą poglądów Paryskich w tej materii?
>
>
> nie mam niestety pod ręką WET, a "z głowy" nie pod
> am Ci hasła, w którym WHP pisał o GGT od Kobylego.
> Teraz jestem za granicą, w PL będę na początku marca
> - zapytam o to Jarka Balona (który pisał ten fragment
> artykułu) i podeślę dokładniejszą informację.
Ponownie wielkie dzięki za dogłębne wyjaśnienia i linkowanie
literatury przedmiotu.
Podsyłam linki do "graniowych" haseł z WET:
- Tatry (o GGT czyt. w podhasłach "Długość" i "Grzbiety i doliny") [
z-ne.pl]
- Grań Tatr [
z-ne.pl]
- dodatkowo Tatry Bielskie [
z-ne.pl]
Treści "graniowe" haseł są identyczne jak w wersji drukowanej WET i we wcześniejszej
"małej" ET. Możesz więc sobie porównać, co Paryscy pisali o przebiegu GGT.
W jednym podhaśle poprowadzili GGT do Kobylego, ale zrobili to tylko w kontekście
rozciągłości całego pasma tatrzańskiego i tuż obok definiowania GGT do Zdziarskiej.
Jedno identycznie omyłkowe sformułowanie w obu encyklopediach - czy to
nie za mało, żeby twierdzić, że WHP zmienił pogląd w tej materii???
Pozwalam sobie skierować to pytanie publicznie do Ciebie,
bo jesteś współautorem z J. Balonem, więc również podpisałeś się
pod tym w naukowych publikacjach, a poza odsyłaczami do obu encyklopedii,
nie wskazaliście tam żadnych innych podstaw źródłowych...
> > Druga sprawa - w "Atlasie" i przywołanych przez Ciebie
> > publikacjach naukowych wprowadzono stosunkowo
> > bardzo istotną zmianę przebiegu GGT. Czy i jak to
> > było konsultowane "środowiskowo"? Czy to jest tylko
> > koncept polskich geografów, czy też naukowców
> > słowackich?
>
> Zmiana przebiegu GGT nie jest/nie była głównym cel
> em pracy, jest raczej konsekwencją ustalenia fizyc
> znogeograficznej granicy Tatr, innej niż u WHP (in
> ne konsekwencje, poza oczywistymi typu powierzchni
> a, najniższe punkty, to zestaw dolin walnych, troc
> hę inny niż klasyczny). Przy czym przebieg zachodn
> iej i północnej granicy Tatr, wyznaczonej na podst
> awie kryteriów fizycznogeograficznych, opublikowan
> y został już dość dawno (odpowiednio 1995 i 2001).
> Natomiast w Atlasie z 2015 po raz pierwszy opublik
> owana została całość.
>
> Niestety, geografowie słowaccy niemal w ogóle nie
> zajmują się regionalizacją fizycznogeograficzną (a
> np.sporo jest badań dt. typologii środowiska). Do
> dzisiaj jedynym fizycznogeograficznym (czyli uwzgl
> ędniającym pełen zestaw elementów środowiska) podz
> iałem Słowacji jest regionalizacja Karpat J. Kondr
> ackiego. Klasyczny podział Słowacji na regiony (Lu
> knis, Mazur 1978 i mapa tychże autorów w Atlasie
> SSR z 1980) to podział oparty na kryterium geomorf
> ologicznym (co np. w rejonie Tatr prowadzi do pewn
> ych absurdów). Przy okazji polecam jeszcze jeden a
> rtykuł dt. metodyki wyznaczania granic rejonów gór
> skich: [
www.geo.uj.edu.pl]
> lon_2000.pdf
>
> Opracowując nową regionalizację Tatr (oraz Karpat
> Zachodnich) korzystaliśmy oczywiście z prac naukow
> ców słowackich (poza ww. geomorfologami, także pra
> ce z zakresu geologii czy fitogeografii), dodatkow
> o wiele zagadnień dyskutowanych było w środowisku
> przewodników tatrzańskich, np. na kursach przewodn
> ickich (wszyscy współautorzy pracy się z tego środ
> owiska wywodzą, co więcej w mojej opinii Jarek Balon
> jest obecnie jednym z najwybitniejszych tatrologów).
>
Z powyższego wynika, że zmiana przebiegu GGT do Kobylego
- to jest tylko i wyłącznie Wasz koncept, nie skonfrontowany
z innymi badaczami, w tym słowackimi.
Dlaczego zatem nie poddaliście tego konceptu szerszej dyskusji
w czasopiśmiennictwie fachowym, zanim puściliście w "Atlasie"???
Obie wskazane Wasze publikacje, będące komentarzami do
prezentacji w "Atlasie" zagadnień regionalizacyjnych
i orograficznych (GGT), wyszły drukiem post factum,
i to nie w periodykach... Trudno więc do nich się odnieść w druku.
A w "Atlasie" wypuściliście zapewne więcej takich nowinek?
W szafowaniu mianem "tatrologów" byłbym ostrożniejszy...
Mieliśmy Paryskich, mamy jeszcze Nykę, a Słowacy Bohuša.
Znajmy zatem rzeczy miarę w "tatrologicznych" kwalifikacjach.
Przede wszystkim liczy się wszechstronność i dogłębność wiedzy
o Tatrach, udokumentowana wybitnym dorobkiem badawczym i publikacyjnym.
Nie ujmując nic J. Balonowi, trochę mu jednak jeszcze brakuje do tego poziomu...
Notabene Włodek Cywiński wytknął mu w "graniowym" tomie swego
przewodnika (s. 19-20) niekonsekwencje w wyznaczaniu pn. granicy
Obniżenia Podtatrzańskiego, a także ewidentny błąd topograficzny przy prowadzeniu
granicy w okolicach Zdziarskiej Przeł. A jest to wszak "działka" specjalizacji
fachowej J. Balona, a nie jakaś daleka od niej dziedzina, jak np. historia sztuki,
czy etnografia...
Pozdrawiam
T.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-02-20 14:54 przez FunThomas.