andrzej Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Lille Nisse Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > andrzej Napisał(a):
> >
> > >
> > > Wiem wszystko -mam problemy - jestem głuchy,
> śl
> > ep
> > > y, mam problemy z wymową i ledwo co umiem czyt
> ać
> > .
> > > Ale to ja zrobiłem GGTW tak, że będzie ciebie
> i
> > ki
> > > lku innych wkurwiać ;-)
> >
> >
> > "W...ać" to się można na to, że nas wciąż bombar
> du
> > jecie kolejnymi odcinkami serialu pt. "Festiwal
> pr
> > óżności" odcinek 1256 pt. "Jak zrobiłem/liśmy GG
> TW
> > /GGT"
> >
> > Pozdrawiam
> > Lille Nisse Bartek
>
> Grześku, widzę, że adresat odebrał przesyłkę.
> AM
Andrzeju Marciszu,
"Festiwal próżności" - celnie trafiłem prawda?
Widzę, że znów rysujesz jakieś teorie spiskowe... i wszędzie węszysz spisek... hmm, bardzo ciekawe, to widać taki nasz sport narodowy.
Zadam Ci więc pytanie, bo widzę, że masz z tym problem.
Dla kogo piszesz/piszecie swoje relację i artykuły?
Dla kilku kumpli z boiska?
Graniami tatrzańskimi interesuje się więcej osób niż tylko "garstka wtajemniczonych", ba interesowało się nawet wcześniej, zanim Ty te granie "odkryłeś"...
Podajecie nam nachalnie masę relacji i artykułów z "igrzysk". Są one jednak często pełne sprzeczności, niedomówień i kryptoreklam, a jak padają konkretne pytania, to jesteście oburzeni: ",że jak to?!" , ",że jak ktoś śmiał?", "nie znam Cię, więc nie powiem...", lub jak to zrobili koledzy AP&AP, po prostu nie odpowiadacie i udajecie, że nie ma tematu.
Tymczasem "Festiwal" trwa w najlepsze...
Mam więc dla Was radę od malutkiego. Jeżeli nie jesteście koledzy gotowi na pytania i krytykę, a potraficie tylko przyjmować "lajki" i "GPSki", to proszę Was, schowajcie sobie te Wasze relacje głęboko w kapowniku do szufladki. Zamknijcie ją na kluczyk i opowiadajcie bajdułki swoim kolegom przy piwku.
Pozdrawiam
Lille Nisse Bartek
PS: Przepraszam wszystkich, którzy przez moje pisanie na tym forum, mogą zostać posądzeni o "współpracę" :)