adamniemalysz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ci których nazwiska są za trudne do wymówienia prz
> ez Ciebie. Ci do których nie dotrzesz bo za mało c
> zytasz. Ci którzy nie wdziewają sami wieńców lauro
> wych na własne głowy i nie pchają się na podium je
> szcze przed otwarciem stadionu.
Adamie, czy rzeczywiście Ty i Twoja "partia", musicie
w taki sposób atakować Andrzeja, który w końcu nic złego (...)
nie zrobił, poza tym, ze tak czy inaczej przeszedł kawał Grani...??
Jako osoba zupełnie spoza tej bajki czytam to z wielkim zażenowaniem
i wszystko to kojarzy mi się, niestety, z niejakiem, mocno tu
podnieconym od kilku tygodni "fantomasem"... :) :)
Każdy sobie coś tam "przechodzi", jedni w Tatrach, inni w Alpach,
jeszcze inni w Himalajach etc. etc. W taki czy inny sposób.
Za sto lat tzw. "ludzkość" jakoś to pewnie oceni. A teraz każdy
sobie coś tam robi. Kropka.
Taternictow tonie jest taki sam sport (wg mnie) jak pływnaie, biegi
na 400 metrów itd. Matematycznie nie da się tego wyliczyć.
a