Re: Wspinanie w tatrach

gl Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> tu nie o odwagę chodzi, tylko o pieniądze:)

A wyposaznienie nie kosztuje ? Pytam jaki sport uprawiany na takim poziomie zaawansowania nie kosztuje ? To tak jakbym kupil narty kijki i buty narciarskie a nie mial bym kasy na wyciagi.
W prawie ochrony srodowiska obowiazuje taka zasada ze "zanieczyszczjacy placi"
I zasade ta mozna wprost odniesc do tej sytuacji.



> jak dla mnie - a niech będzie ze 2xtyle, co płaci
> turysta; aktualnie to by było~ 8zł za wstęp
> wspinaczkowy;
> jak raz opłata jak w PNGS to 10/dzień;
> płatne w tej samej formie (na bramce itd);
> może być przelewem;


Jasne. Tylko ze zaraz bedzie problem taki ze oto bramka byla nieczynna, albo kupil na dzien a chce jeszcze jeden itp.
Ale przyznam ze pomysl wprowadzenia oplaty jednorazowej nie glupi.



Jak wiadomo park ma okreslone, nie male dochody. Ma jednak na utrzymaniu m.in. kilkadziesiat budynkow z lokatorami, infrastrukture turystyczna (w tym sprzatanie i utrzymanie toalet), itp itd. Na dodatek 50 % z tego co zostaje trzeba oddac budzetowi. I dopiero z tego co zostaje mozna dokonywac konkretnych wydatkow inwestycyjnych. W konsekwencji ciagle brakuje pieniedzy na wdrozenie systemu monitoringu fauny z prawdziwego zdazenia. A bardzo by sie przydal bo skoro jest oddzialywanie to chcielibysmy wiedziec jakie ono naprawde jest. To nie jest oczywiscie zaden pretekst ale milo by bylo (zwlacza tym co placa) ze ich kasa nie idzie na niewiadomo co ale jest wydawana na cos sensownego....



> BTW: czy pkl też będzie zimą pobierać opłatę za
> wstęp w cenie miejscówki i czy "licencja" będzie z
> tego zwalniać?

PKL placi oplate za udostepnianie
a oplata za wste jest wliczona w cene miejscowki
bo narciarze oplatom za wstep podlegaja (nie mozna mylic kwestii zwonienia z oplat i kwestii podlegania lub nie tym oplata)


> BTW 2: skąd wzięły się pogłoski o jakiejś
> ryczałtowej opłacie dla pza?

to chyba trzeba zapytac pza