Freddie Chopin Napisał(a):
> Sugerowanie się jednostronnymi opiniami z forum
> chyba nie jest specjalnie mądre... Jak ktoś ma
> problem, to napisze na pewno, za to jak ktoś jest
> zadowolony, to przecież nie założy tematu, że
> kupił super linę, nie ma żadnych problemów i
> świetnie się używa.
Niby dlaczego. Ty jesteś zadowolony i napisałeś, więc sam zaprzeczasz swojej tezie. Ja również byłem zadowolony z lin i repów tendona, gdy je kupowałem jakieś 6 lat temu, a przez kolejne cztery sezony użytkowania wręcz tryskałem radością. Niemniej, to zadowolenie nie było na tyle silne, by przyćmić złe wrażenie, jakie na mnie wywarło wszystko co wiąże się dystrybucją i dokumentacją produktów. Po repach nawiniętych na oryginalne bębny nie sposób się domyślić z jakiego są materiału i jakie mają parametry, nie wiadomo, czy coś, co dystrybutor/sprzedawca uważa za kevlar, jest w istocie repem na bazie aramidów/kevlarów, czy tylko zawiera domieszkę takowych (lub nawet domieszki nie zawiera) - oznaczenia są beznadziejne, katalogi chyba są drukowane dla panienek, bo jedno co w nich porządnie wygląda, to kolorki na zdjęciach - dane techniczne są już potraktowane po macoszemu, na podstawie katalogów nie da się zidentyfikować produktów, więc nie wiadomo, co się dokładnie kupuje i jakie są tego parametry. Jeszcze te mikroprocesory w końcach liny - zapewne klasyczny chwyt marketingowy, w moim przypadku przynoszący skutek odwrotny do zamierzonego (do tego stopnia, że jako kolejną linę kupiłem coś innego, i później żałowałem, że jednak nie tendon)...