Re: o mahomecie

09 sty 2009 - 13:37:07
Szalony Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> Dlaczego w takim pytaniu, probie-jest jakas obraza
> dla Boga?(Jezus woła Obludnicy!)
> Do kogo ma się zwrocić czlowiek o
> rozstrzygniecie podobnych dylematow-znacznie
> bardziej skomplikwanych niz "wezel
> gordyjski"?.....jak nie od osoby ktora podaje się
> za Syna Bożego?...

W takiej próbie zawarta jest obraza Boga, bo dowodzi ona braku wiary w Niego. Moim zdaniem człowiek nie ma prawa do takiego działania, za mały na to jest. gdy Nikodem przyszedł do Jezusa i pytał, dostał zawsze odpowiedź na swoje pytania. Pytał, bo szukał. Niektórzy pytają z zupełnie innej przyczyny a wówczas nie warto odpowiadać.


> W opowiesci o monecie Jezus znow wykazal swoja
> malość(o tym w innym watku-chodzi o Jego
> stosunek do niepodleglosci Izraela).

Jezus nie zajmował się polityką. Jego posłannictwo ma zupełnie inny sens. Szukanie związków pomiędzy Jego wypowiedziami a niepodległością Izraela (czy jakiegokolwiek innego państwa) to czysty absurd. Jezus nie jest bogiem Izraela.



> Twoja interpretacja pokazuje że-Bog-tutaj Jezus w
> istocie okazuje pogardę dla czlowieka(zlego
> łotra) ktory poddaje go próbie, jak i pozostaje
> do końca wierny swoim (z pewnoscią nie
> najuczciwszym...) przekonamiom.

Szalony chyba nie do końca przeczytał, co napisałem wyżej Albo przeczytał bez zrozumienia. Bóg dał człowiekowi wolną wolę. Kiedy człowiek nie chce mieć Boga w swoim sercu to On nie będzie mu się narzucał, będzie czekał. Nazwanie takiej postawy "pogardą" jest irracjonalne. Stwierdzenie, że Bóg pozostaje do końca wierny swoim ... "nie najuczciwszym przekonaniom" musi budzić tylko politowanie. A cóż to za rozum, który wydalił z siebie tak światłą tezę? Czyżby Szalony znów zaczerpnął coś od malissimusa?



> Wreszcie Jezus raz poddal sie próbie-wrecz
> pulapce- na która wystawił go tlum.Broniąc
> nierządnicy przed ukamienowaniem.Jest to sytuacja
> analogiczna z jednym wyjatkiem..... Nierzadnica
> ZAUFAŁA Jezusowi!.....I on zlitowal sie nad nia w
> ludzkim sensie-nie boskim.Tzn uwolnił ja od
> strasznego wyroku "redystrybutywnej
> sprawiedliwosci".....

Przez takie zdarzenia jak i wszystkie inne opisywane w Ewangelii, ujawnia się Boża moc. Jezus przede wszystkim pokazuje tym ludziom, że sami są grzeszni i warci kamienia. Pisze na piasku ich grzechy. Odchodzą zawstydzeni. Kobietę odprawia zaś stwierdzeniem "idź i nie grzesz więcej", odpuszcza jej grzechy. To są istotne elementy zdarzenia, o którym pisze Szalony dopisując jakieś, przepraszam, dyrdymały o "redystrybutywnej sprawiedliwości". Patrzy a nie widzi!


Te dwa przyklady-dobrego lotra,
> nierzadnicy mimo iz daja wynik inny(łotr
> umiera...) swiadcza o tym ze jednak Jezus
> dysponowal w istocie "standartowa dla ST a
> PODŁĄ Bożą naturą ktora WBREW DEKLARACJOM
> ewangelicznym i pozniejszym wyznawcow
> Jezusa-nakazuje mu KOCHAC WARUNKOWO!
> Oczywiscie mozesz ad hoc wybronić się "kenozą"
> czyli swiadoma redukcją natury Jezusa do ludzkiej
> emocjonalnosci.......No ale umowilismy się że
> rozmawiamy o Nim jako o doskonalym moralnie Bogu
> tozsamym ze Stworzycielem Swiata.Bo inny Bog-nie
> ma sensu-tutaj chyba obaj zgadzamy się co do
> joty.

Sprzeczność totalna, czyżby zamierzona? Skoro postanowione zostało, że rozmawiamy o Bogu jako o Bogu doskonałym moralnie to jak można pogodzić to uzgodnienie z tekstem o dysponowaniu przez Jezusa "standartową dla ST a PODŁĄ Bożą naturą"? Zapewne Szalony zechce zaraz dowodzić, że sprzeczności nijakiej tu nie ma. Nie dostrzega, że jego "sztuka erystyczna" nie rozwiązuje problemu.


Cierpienie jest
> nonsensem metafizycznym.
> Z cierpienia "in abstracto" złożonego na
> "oltarzu Boga" nie wynika nic orócz moralnej
> deprawacji gatunku ludzkiego.Bo obcowanie z
> nonsensem deprawuje.Taki jest mój poglad na
> "tajemnice cierpienia".....

Jeśli człowiek wierzący uznaje, że jego cierpienie jest cząstką Krzyża to znajduje w uznaniu pełne wytłumaczenie sensu. Jak Cyrenejczyk, bierze od Jezusa Jego krzyż, cząstkę choćby najmniejszą i pomaga nieść. To jest ów sens. To jest to cierpienie, które katolik składa na ołtarzu Mszy Świętej jako swój dar na przebłaganie "za grzechy nasze i świata całego". I to ma być, zdaniem Szalonego, moralna deprawacja. No cóż...




> > Owszem, można uznać, że zły łotr jest
> > najbardziej człowieczy i znika w nim gdzieś
> > element "Bożego synostwa". On urąga Bogu,
> drwi,
> > wystawia na próbę, on po prostu zostaje
> pokonany
> > przez własną złość. On po prostu zatraca
> > samego siebie.
>
>
> Ja powiedzialbym że zachowuje trzezwość umysłu
> aż do gorzkiego końca.Podziwiam go za to!

Taaa.... ćmy to też herosy, że tak do świeczki lecą...


dobry łotr
> > dostaje nagrodę, o jakiej ucho nie słyszało
> i jakiej oko nie widziało.
>
> Dokładnie.Zgarzam sie-ergo-TO ŻADNA
> NAGRODA.Nagroda musi mieć znaną i akceptowalną
> wartosć.Inaczej staje się "Niderlandami"....

Znana i akceptowalna wartość tej nagrody do zbawienie, możliwość obcowania z Bogiem na zawsze. Dla Szalonego to żadna nagroda, to Niderlandy. No cóż, każdy ma prawo do swoich poglądów, może jednak dobrze byłoby wspomóc się elementarną logiką, choćby w miejsce badań nad jakimiś teoretycznymi tworami pana Woleńskiego?


> Gdybys byl inteligentny-uragalbyś mi w konwencji
> Złego Łotra....Wtedy bylby-to przyznam-jakis
> argument.
> A tak-to zwyczajnie niskie loty....

Brak argumentów najlepiej pokryć argumentami ad personam. To są dopiero "wysokie loty"...




> Nie odparleś ani jednej mojej watpliwosci!

Pozostaję nieutulony w żalu z tej przyczyny.


> Bardzo mi
> się podobała cipa-najdoskonalszy byt w
> Kosmosie.....

Pozostaję pod wrażeniem jędrności określenia. Nie znam statusu Szalonego, ale jestem ciekaw ciekaw reakcji jego żony na taki tekst. Właściwie nie jestem ciekaw. Jestem bowiem przekonany, że takie spojrzenie na kobietę uwłacza jej godności i z pewnością jest dla każdej kobiety przykre.


> Sprawa mnie bulwersujacą-jest stosunek Jezusa do
> Izraela-czyli Ojczyzny.Na tym polu podejmuje się
> wyartykuowac to i owo....

Ojczyzną Jezusa nie jest Izrael. Nigdy nią nie był. Jezus też nigdy nie mówi o jakiejkolwiek ojczyźnie ziemskiej, nie mówi o państwie czy niepodległości. W ogóle nie zajmuje jakiejkolwiek pozycji politycznej. Dobra Nowina jest dla wszystkich, Greków, Żydów i wszelkich narodów. Snucie zatem rozważań na temat stosunku Jezusa do Izraela czyli Ojczyzny uważam za pomysł totalnie chybiony.
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

o mahomecie

vudoo 05 sty 2009 - 11:33:17

Re: o mahomecie

$więty 05 sty 2009 - 12:17:18

Re: o mahomecie

vudoo 05 sty 2009 - 12:40:56

Re: o mahomecie

Szalony 05 sty 2009 - 14:32:02

Re: o mahomecie

nat 05 sty 2009 - 16:03:38

Re: o mahomecie

vudoo 05 sty 2009 - 16:30:39

Re: o mahomecie

nat 05 sty 2009 - 16:34:10

Re: o mahomecie

Szalony 05 sty 2009 - 19:31:54

Re: o mahomecie

Szalony 05 sty 2009 - 19:54:27

Re: o mahomecie

vudoo 05 sty 2009 - 20:51:11

Re: o mahomecie

Mammoth 05 sty 2009 - 21:47:26

Re: o mahomecie

vudoo 05 sty 2009 - 22:12:15

Re: o mahomecie

$więty 05 sty 2009 - 23:08:09

Re: o mahomecie

Mammoth 05 sty 2009 - 23:57:45

Re: o mahomecie

Szalony 06 sty 2009 - 09:56:19

Re: o mahomecie

Mammoth 06 sty 2009 - 18:55:54

Re: o mahomecie

Szalony 06 sty 2009 - 19:03:56

Re: o mahomecie

Mammoth 06 sty 2009 - 21:11:47

Re: o mahomecie

Szalony 07 sty 2009 - 06:59:37

Re: o mahomecie

Jegro 09 sty 2009 - 01:00:38

Re: o mahomecie

vudoo 06 sty 2009 - 22:28:06

Re: o mahomecie

Szalony 07 sty 2009 - 07:43:52

Re: o mahomecie

vudoo 07 sty 2009 - 17:14:54

Re: o mahomecie

Szalony 07 sty 2009 - 17:31:33

Re: o mahomecie

Szalony 07 sty 2009 - 17:38:22

Re: o mahomecie

vudoo 07 sty 2009 - 21:48:20

Re: o mahomecie

Szalony 08 sty 2009 - 13:57:57

Re: o mahomecie

Druzylla 07 sty 2009 - 20:31:27

Re: o mahomecie

Anonim 07 sty 2009 - 20:44:52

Re: o mahomecie

vudoo 07 sty 2009 - 21:24:54

Re: o mahomecie

Druzylla 07 sty 2009 - 22:06:38

Re: o mahomecie

vudoo 07 sty 2009 - 22:10:47

Re: o mahomecie

Druzylla 07 sty 2009 - 22:29:50

Re: o mahomecie

Szalony 07 sty 2009 - 07:53:11

Re: o mahomecie

vudoo 07 sty 2009 - 22:07:05

Re: o mahomecie

Mammoth 05 sty 2009 - 22:34:01

Re: o mahomecie

Mammoth 06 sty 2009 - 16:51:51

Re: o mahomecie

vudoo 06 sty 2009 - 17:08:28

Re: o mahomecie

Szalony 06 sty 2009 - 17:27:12

Re: o mahomecie

Mammoth 06 sty 2009 - 18:02:57

Re: o mahomecie

Szalony 06 sty 2009 - 18:09:51

Re: o mahomecie

Mammoth 06 sty 2009 - 18:48:00

Re: o mahomecie

Szalony 06 sty 2009 - 18:59:56

Re: o mahomecie

Mammoth 06 sty 2009 - 23:17:27

Re: o mahomecie

Szalony 07 sty 2009 - 07:36:21

Re: o mahomecie

Mammoth 07 sty 2009 - 15:48:49

Re: o mahomecie

Szalony 07 sty 2009 - 16:06:30

Re: o mahomecie

$więty 07 sty 2009 - 16:08:48

Re: o mahomecie

dr know 07 sty 2009 - 16:09:56

Re: o mahomecie

Szalony 07 sty 2009 - 16:17:43

Re: o mahomecie

Szalony 07 sty 2009 - 16:24:59

Re: o mahomecie

Mammoth 07 sty 2009 - 20:12:25

Re: o mahomecie

Szalony 07 sty 2009 - 20:19:10

Re: o mahomecie

Mammoth 07 sty 2009 - 20:31:35

Re: o mahomecie

Szalony 07 sty 2009 - 21:09:25

Re: o mahomecie

Mammoth 07 sty 2009 - 21:22:50

Re: o mahomecie

Szalony 08 sty 2009 - 13:32:16

Re: o mahomecie

Szalony 08 sty 2009 - 14:07:34

Re: o mahomecie

vudoo 08 sty 2009 - 14:29:14

Re: o mahomecie

Szalony 08 sty 2009 - 14:33:07

Re: o mahomecie

Szalony 08 sty 2009 - 14:38:26

Re: o mahomecie

Mammoth 08 sty 2009 - 23:09:42

Re: o mahomecie

Szalony 09 sty 2009 - 09:42:19

Re: o mahomecie

Mammoth 09 sty 2009 - 13:36:33

Re: o mahomecie

dr know 08 sty 2009 - 08:51:13

Re: o mahomecie

$więty 07 sty 2009 - 20:33:31

Re: o mahomecie

Druzylla 07 sty 2009 - 20:03:01

Re: o mahomecie

RockShock 10 sty 2009 - 23:18:05

Re: o mahomecie

Szalony 07 sty 2009 - 21:11:30

Re: o mahomecie

Mammoth 07 sty 2009 - 21:29:19

Re: o mahomecie

Anonim 07 sty 2009 - 21:36:39

Re: o mahomecie

Druzylla 07 sty 2009 - 21:37:40

Re: o mahomecie

vudoo 07 sty 2009 - 21:55:35

Re: o mahomecie

Druzylla 07 sty 2009 - 22:19:54

Re: o mahomecie

vudoo 07 sty 2009 - 22:26:57

Re: o mahomecie

dr know 08 sty 2009 - 09:05:50

Re: o mahomecie

vudoo 08 sty 2009 - 13:11:39

Re: o mahomecie

vudoo 07 sty 2009 - 21:56:32

Re: o mahomecie

rocko 07 sty 2009 - 22:29:27

» Re: o mahomecie

Mammoth 09 sty 2009 - 13:37:07

Re: o mahomecie

Szalony 09 sty 2009 - 14:34:43



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty