Pewnie masz racje z Tomaszem skad cytat byl nie pamietam dokladnie
wiec nie bede strzelal...
Ze stwierdzeniem ze "nie mial pojecia co to zygota" to nie do konca
sie zgodze bo 3miesieczny plod juz wyglada jak czlowiek, czyli nie
samym wygladem sie kierowal.
Ja natomiast nie rozumiem uporu z jakim nadaje sie miano czlowieka
i wszystkie prawa z tym zwiazane zlepkowi komorek srednicy paru mm
ktory to zarodek potrafi byc czesto wydalony z organizmu kobiety
i ta nawet sie nie dowie ze przez pare tyg. byla w ciazy.
Ja rozumiem i uznaje zakaz aborcji na etapie gdy taka istota jest w stanie
odczuc/zareagowac na zadanie bolu ale we wczesniejszym stadium
to juz tylko rozgrywka teologiczna pt. "gdzie zaczyna sie dusza"...