Starosta Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wiadomo powszechnie, że w wojsku obowiązuje zasada "zróbmy
> to pierwsi, zanim będą to mieli inni".
widzę, że poziom alkoholu i moczu w twojej krwi zupełnie przeszkadza ci myśleć; zasada "si vis pacem - para bellum" przestała obowiązywać w zeszłym stuleciu; obecnie armie (w cywilizowanych krajach) są utrzymywanie na zasadzie "pogotowia", tzn.: lepiej ją mieć "on an event of unevent"; nie ma to nic wspólnego z religijnością lub jej brakiem (wyłączając z tego obrazek, wg którego Bush twierdzi, że atak na IRQ traktuje jako misję od Boga";
twoje twierdzenie jest czystym (alkoholicznym) pierdzeniem :)
> Skutencze
i język ci się plącze; lepiej byś popijał po pierwszym i kolejnych ;)
> wojsko to takie, które się zbroi i szachuje innych
> swoją potęgą......
po tych twoich pierdołach stwierdzam, że nic nie wiesz na bieżący temat i zachęcam do lektury "Współczesnej wojny" (masona) Sikorskiego, która niesłusznie uchodzi już dziś za "antyk";
..... pamiętaj: "gleba" nie wybacza....
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2006-03-03 17:36 przez Banaś.