<zacytuje tu pewna wypowiedz:
"We wczesnym chrześcijaństwie szukano momentu, kiedy płód staje się człowiekiem. W obecnym aborcja, mimo że jest grzechem - jest grzechem dużo mniejszym zgodnie z prawem kanonicznym, niż zabójstwo, a płód umierający nie ma praw do chrztu, namaczszenia chorych i pogrzebu. Tak naprawdę równanie aborcja = zabójstwo powstało bardzo niedawno i jest w dużej mierze dziełem naszych rodzimych 'teologów'"
>
O ile taki Ratzinger to "rodzimy teolog"....Dwa dni temu jako Papież wypowidział się dośc stanowczo że zygocie przysługuja takie same prawa jak człowiekowi.Tutaj chyba o Tomasza z Akwinu chodziło.
Poglądy Tomasza należy rozpatrywac w kontekście epoki.Wtedy nie wiedziano co to zygota.Biorąc pod uwagę "creatio ex nihilo"-kamień wegielny Tomaszowej filozofii można co najmniej domniemywać że dziś uważałby tak jak Benedykt XVI....
Ja wybierając los mój, wybrałem szaleństwo.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2006-03-03 15:43 przez Szalony.