>>Na koniec życzę Tobie (i nie tylko) szerszego spojrzenia na PROBLEM asekuracji na Jurze. Więcej wyrozumiałości i wiary w ludzi, którzy się tym zajmują!
może miast poboznie życzyć, rozszerzyłbyś horyzonta gawiedzi?
jak juz tu wpadłeś;-)
tak w punktach, przejrzyście;
ja mam generalnie dwa zarzuty:
1) brak przypisania ringów do konkretnego ekipera - chodzi o informację - skutkuje to tym że uwagi/spostrzeżenia/pytania zamiast trafiać do zainteresowanego latają po sieci w formie bluzgów;
2) kompletnie nie rozumiem zasady dobierania celów - opierdala się ringami drogi od lat chodzone na własnej (piszę teraz o drogach "bezpiecznych"), a obok wiszą kręcące się, zardzewiałe plakietki - no nie mogę przeniknąc motywów - gdzie tu logika czy też dbałosc o bezpieczeństwo;
pozdr
dr know