dr know napisał(a): >... > dla każdego ze stanów przewidziałem po cztery rózne sytuacje, > powodujące zmniejszenie WO; > gołym okiem widac że opuszczanie się na aucie ma sens jedynie w > przypadku stanu z PW, gdyz ile bysmy się nie opuścili to > prowadzący leci 4ry metry - proszę porównać rys 4 i 4' - w obu > robimy 2,5 metrowe auto - ale loty długości z tym zwiazane saprzez makar - Hyde Park
Blondas napisał(a): > ..., może więc ktoś poda etymologię nazwy główka skowronka? Prawdopodobnie kalka językowa. To jest pojedyńczy prusik. (Używany jest jeszcze podwójny - najczęściej na dwóch żyłach liny zjazdowej i potrójny na pojedyńczej żyle). Krawat w centralnej Polsce. Zaciąg na Śląsku. pozdroprzez makar - Hyde Park
dr know napisał(a): > ... powiedz co do tabelki wpisać... Trudniejszy niż Cnotka Łatwiejszy niż Blood i Cyklon.przez makar - Hyde Park
kolarz napisał(a): > jak wlazłem do komina to sie okazało ze przyblokowałem se zadem > najwiekszego frienda. przypiąłem go z niewłasciwej strony..... Rozumiem u młodziaków z braku informacji i nadmiaru zapału. Ale żeby stary wróbel dał ciała w ten sposób? Dlaczego? W rysokominach szpej tylko na pętli (szpejarce) przez ciało. W sumie to słusznie Cię pokarało ;-) makarprzez makar - Hyde Park
Micaj napisał(a): > Rysa Elektryków to inna nazwa Komina Długosza. IMO to są osobne formacje.przez makar - Hyde Park
guruu napisał(a): > ... Makar mi powiedział o pewnym locie z > zaklinowanom nogą i narazie odpuszczam , chciał bym dożyć > narodzin córki. pozdrawiam. Spoko, Michałowi nic nie zaszkodziło na rozpłodowość ;-)przez makar - Hyde Park
saj napisał(a): > jeszcze jest tak zwane french free.... To współczesne A0przez makar - Hyde Park
kierownik napisał(a): > stanowiska (dwa) Dokładnie to 5 (słownie cztery łańcuchy i jeden stan z 2 ringów) Zjazdowe na przełęcz zamiast stalowego kółka w rzęchowtych taśmach. Zjazdowo-stanowiskowe nad Życiem zamiast dogorywającej brzózki. Zjazdowy łańcuch i niezależne stanowisko z dwóch ringów po pierwszym wyciągu Życia, na półce, zamiast trzech haków pamiętających z pewnością lata70 ubiegłegprzez makar - Hyde Park
razor6 napisał(a): > Potrzebuję dokładnego skałoplanu całych Sokolików z rysunkami > ścian, nazwami dróg, wycenami i opisem asekuracji... > ... Jeżeli ktoś by miał coś takiego, proszę > przesyłać na adres ... Załoić też mamy za Ciebie ? makarprzez makar - Hyde Park
GG napisał(a): > To juz wiem czego sie obawiac, o ile by swiatu zaczely > przewodzic "azjatyckie tygrysy". Troskasz się o los braci mniejszych, jak mniemam? makarprzez makar - Hyde Park
Niestety, są. W tomie 8 :-( 5 kończy się na 656 a 6 zaczyna na 851. A było tak pieknie ... makar Wiadomość zmieniona (07-04-05 15:24)przez makar - Hyde Park
Witam. Po długich poszukiwaniach odkryłem gdzie są te nowe drogi Łozy w rejonie Morskiego Oka w ilości ponad trzech kop. Są to drogi o numerach WHP 657 do WHP 850. Wiadomość zmieniona (07-04-05 14:14)przez makar - Hyde Park
ROCKDUDE napisał(a): > czy jest tlumaczony w polsce william gibson? ofkozprzez makar - Hyde Park
siwy napisał(a): > Jesteś ekspertem od Rożnowa? IMO dowolna kuta (czy przykręcana) droga jest tylko w takim sensie drogą jak jest drogą "droga" na panelu.przez makar - Hyde Park
kierownik napisał(a): > obecnie w Polsce trenerów wspinania brak Choć są trenerzy alpinizmu.przez makar - Hyde Park
No_way napisał(a): > Zdarzyło mi się że kilku instruktorów PZA wprowadziło mnie w > błąd, twierdząc iż szkolenia są wymagane przepisami. Jednak żaden z > nich nie umiał odpowiedzieć na pytanie z czego ten wymóg wynika. Z nadmiernej potrzeby kasy chyba tylko...przez makar - Hyde Park
No_way napisał(a): >>> ... Instruktorzy PZA wprowadzają z reguły w błąd, >>> twierdząc że ukończenie szkolenia jest wymagane >>> by móc legalnie pracować. >> Jakieś konkrety może? >> Bo inaczej to oCzerniasz... > Nie oczerniam nikogo bo nie podałem konkretów. IMO właśnie na tym polega sprytne oczernianie. Na podstawie niereprezentatywnego sondażu (teprzez makar - Hyde Park
No_way napisał(a): > ... Instruktorzy PZA wprowadzają z reguły w błąd, > twierdząc > że ukończenie szkolenia jest wymagane by móc legalnie pracować. Jakieś konkrety może? Bo inaczej to oCzerniasz (No_men O_men). makarprzez makar - Hyde Park
bodkin napisał(a): > ...podałeś bardzo uproszczoną sytuację... Starałem się uprościć, żeby łatwo było zrozumieć ;-) Załóżmy znów dla uproszczenia (choć już mniejszego), że wSpinacz i ostatni przeLot znajdują się w pionie, w jednej linii. W taki wypadku długość lotu S to _zawsze_ suma wysokości (punktu związania się) nad przelotem H i długości wolnej liny w układzie asekuracyjnym L S=H+L Iprzez makar - Hyde Park
Sowa^ napisał(a): > Kiedy wybierasz się do Sperlongi?? Pojutrzeprzez makar - Hyde Park
kali napisał(a): > Ja to chyba będę musiał opisywać że żartuję... Nie, no co Ty... Prawdziwy indianin ma zawsze kamienną twarz. Podstawa rzetelnej szydery to pozór prawdopodobieństwa. Co można jeszcze dodać z uwag praktycznych? Z pewnością zaobserwowaliście w skałach i na panelu, że dominującym habitem jest wpinanie się w przeloty jak tylko można do nich dosięgnąć. Co gorsza dużo osóprzez makar - Hyde Park
ROCKDUDE napisał(a): > a teraz z trudnymi wpinkami do1 spita nikt sie nie > pie....i. teleskopik malarski do pedzla 4m "stickclip" Nie tylko teraz. Wędka z rurek namiotowych do wpinania się w odległe przeloty znalazłe swe zastosowanie przy powtórzeniach hakowych dróg na wschodniej Mnicha w latach 60... makarprzez makar - Hyde Park
Witam. Przed wyjazdem w okapy Sperlongi poczytuję sobie dla podjarania "Wspinaczka lód i mixt" Will Gadd - świetna książka, polecam. Poczytuję - to znaczy, że skaczę sobie to tu, to tam, po tekście. Akurat strony 173 - 178 poświęcone są niebagatelnemu zagadnieniu wpinek. I pojawia się tam błędne stwierdzenie iż przy wpince nad głową lot jest dłuższy niż gdy podejdziemy wyżej i wepniemprzez makar - Hyde Park
Jak chcesz jechać to jeszcze jedno miejsce jest w bryce. Wyjazd w sobotę 29 wieczorem, powrót 10 lutego. Może nawet przez Hirszberg możemy pojechać... makarprzez makar - Hyde Park
To zależy od pogody. Jak pada to w grocie jest kocioł. W zeszłym roku Aga-cka naliczyła prawie 130 personów. Ale jak jest pogoda to większość wspina się w okolicznych skałach. pozdro makarprzez makar - Hyde Park
ROCKDUDE napisał(a): > hej popytaj sie weteranow jak tomek kopys -pamietam jak > posuwal > po kalenicach w lecie i w rzymie z torba z narzedziami w > zebach na zywca bez zadnej tam asekuracji i nadal zyje! Hmm... Fragment z klasyki forumowej pozwoli nam spojrzeć z właściwą perspektywą na wyżej przedstawione wydarzenia z historii polskiego wspinolenia: "Nagłe szarpnięcieprzez makar - Hyde Park
Jeśli drabina nie wchodzi w grę to IMO tylko przerzucenie liny przez kalenicę. To tylko 30 minut roboty więcej. Żadna kasa nie jest warta wheelchaira do końca życia. Nie może być żadnego ryzyka bo wypadek na robotach to najczęściej koniec firmy (jak mała) lub pracownika (jak wielka). pozdro EL MAKARprzez makar - Hyde Park
Pozdrowienia. Wysłałem do Ciebie delegację z miasta Uć :-) pozdro makarprzez makar - Hyde Park
turbo napisał(a): > ... o które warto powiększyć standardowy zestaw (1-10). 4/5 do 7/8 zależnie od zasobów finansowych. >... małe jak 00; 0; 0,5; 0,75. Na breloczek do kluczy oki. Z małych nadają się jeszcze w miarę do wspinania Peanuts no i jakieś mosiężne czy stalowe (potocznie RP) pozdro EL MAKARprzez makar - Hyde Park