cały czas próbuje tylko rencami...ale na tych cholernych połogo-pionowych płytach pod Krakowem ciągle te buty wloke po skale. Ja wiem, że to słaba wymówka i po prostu przyładować trzeba. coś mi sie wydaje, że sami dajemy dystrybutorom argumenty do odrzucania reklamacji ;)przez sz. - Forum sprzętowe
To znaczy co mam poprawić w technice wg. Ciebie Miszczu? Więcej chyba piętą haczyć, żeby zbytnio nie nadwyrężać podeszwy blisko czubka? Powinieneś pracować dla dystrybutora/producenta mógłbyś wymyślać argumenty do odrzucania reklamacji. Dziwne, że w moich poprzednich butach takie sytuacje się nie zdarzały. No chyba, że z tą techniką u mnie coraz słabiej.... Nie twierdzę, że RP to złe buty,przez sz. - Forum sprzętowe
Mi RP Perle wiązane, kupione przed aktualnym sezonem w skałach, wytrzymały jakoś do połowy lipca. W obydwu butach powstała dziura na podeszwie, blisko czubka. Użytkowane przez 4-5 miesiecy polski wapień, 3-4 razy w tygodniu. Guma na podeszwie w RP jest zbyt cienka - takie mam wrażenie. Nie miałem takich uszkodzeń ani w 5.10, ani nawet w Triopach. Ja podkleiłem, bo w sumie poza zbyt szybkim zużyprzez sz. - Forum sprzętowe
Zachował się po prostu z klasą. Nie każdy potrafi...Ty z pewnościa nie.przez sz. - Forum wspinaczkowe
A nie sądzisz, że pasożytnictwem jest poprowadzenie drogi, którą ktoś odkopał i przygotował i domaganie się, żeby jej nie obijał, bo ja poprowadziłem na własnej? Droga była udostępniona do wspinania jak ją poprowadziłeś? Była w topo? Pewnie Ci których interesuja drogi klasy R czy X uważają, że bluźnisz twierdząc, że najlepiej byłoby je obić. Wiele rzeczy mnie wkurwia, ale staram się minimalprzez sz. - Forum wspinaczkowe
Twoje słowa mnie nie zraniły, nie martw się. Wywołały jedynie irytację. Rozumiem, że tradem jest jedynie ta droga, którą Ty jako taką zakwalifikujesz? Ciekawy punkt widzenia. Ja bedąc zwykłym spitojebem miałem błędne wrażenie, że nie wszystkie drogi tradowe mają możliwość zalożenia dobrej i pewnej asekuracji własnej. Byłem przekonany, że istnieją drogi klasy R, X....ale skoro Ty twierdzisz, żprzez sz. - Forum wspinaczkowe
A nie byłeś w jeden z niedawnych weekendów pod Łabajową? Nie opowiadałeś koledze, który Ci towarzyszył o tym jak interweniowałeś, żeby nie obijać tego trada a ten @#$%& go obił i jeszcze nazwał Tradycyjne pasożytnictwo? Na Słonecznych obito (za zgodą autorów) conajmniej kilka dróg, które w przewodniku "Ostańce Jerzmanowickie i Dolina Szklarki" opisane są jako trad. I bardzo dobrze,przez sz. - Forum wspinaczkowe
Ach....na szczeście ponowne przeczytanie pomogło w zrozumieniu ;)przez sz. - Forum wspinaczkowe
Problem w tym, że to co jeden wspinacz uważa za dobre obicie inny uważa za chujowe. Wspinam się z osobami o różnym poziomie wspinaczkowym. Zauważyłem, że maksymalne pokonywane przez konkretna osobe trudności niekoniecznie wpływają na ocene bardziej "lotnego" obicia jako obicia chujowego. Choć z pewnością, z czasem i wzrostem umiejętności wychodzenie wyżej nad przelot staje się łatwiejsprzez sz. - Forum wspinaczkowe
Ostatnio byłem tam z 2 tyg. temu., będę być może w najbliżym czasie to się przyjżę, choć tam raczej nie miało się co pourywać. Droga długością nie poraża, a końcówka jest powiedzmy za V, więc trudności są dość skumulowane - uciekanie spod okapiku na prawo nie ma sensu, bo właśnie na prawo nie ma chwytów. Chwytów trzeba troche poszukać, bo częśc mało widoczna, ja z oesa nie zrobiłem, choć takie trprzez sz. - Forum wspinaczkowe
Pewnie, że warto. Szkoda, że sam się nie stosujesz do swoich własnych rad. Bo skoro w moim poście odnalazłeś argumentację broniacą wątpliwej jakości obicia propozycjami wieszania wędki czy przedłużania ekspresów to znaczy, że nie przeczytałeś mojego posta lub Twoje "czytanie" było wątpliwej jakości.przez sz. - Forum wspinaczkowe
A z czego wnioskujesz, że obicie drogi jest wątpliwej jakości? Z tego, że podczas lotu można się poobijać? Na wielu drogach można się poobijać podczas lotu z róznych powodów najczęsciej z powodu ukształtowania skały (nie biorę pod uwagę sytuacji gdy wspinacz, i/lub asekurant popełnia błąd) niekoniecznie z powodu obicia. Tą drogę prowadzi moja dziewczyna, która robi max VI.1 i psyche ma słabiutkprzez sz. - Forum wspinaczkowe
Teraz tylko obicie jest chujowe....a obijającego nie masz już odwagi nazywać chujem? Jakoś pod Łabajową nazywałeś Mateusza chujem...teraz tylko spitojebem... Mimo wszystko korzystałeś z jego ciężkiej pracy....no tak, ale pewnie czułeś się przy tym chujowo. Jeszcze kilka lat temu to byś nawet nie miał po co pod Łabajową przyjeżdżać, bo 95% dróg było poza Twoim zasięgiem, a tego "supertrada&przez sz. - Forum wspinaczkowe
Prowadziły ja pewnie dziesiątki osób. Prowadziłem ją 2 albo 3 razy bo wieszałem na niej wędkę. Wg. mnie to "najładniejsza" w tych trudnościach z tych nowych na Łabajowej, ale raczej nie oesowa. No i nie da się na niej uciec z trudności w łatwiejszy teren. Ryzyko poobijania się jest tylko jeśli zaliczysz lot po trudnościach spod 3 wpinki. Ale gleby nie będzie z pewnością - chyba, że nprzez sz. - Forum wspinaczkowe
Nie wiem jak jest na Niedopałkach. Na Grabarzu odległość miedzy 2 a 3 ringiem jest raczej wystarczająca żeby dolecieć do gleby przy odpadnieciu spod 3 wpinki. Osobiście też nie poczułem na Grabarzu, bo miedzy 2 a 3 ringiem jest stosunkowo łatwo, ale nie zmienia to faktu, że potencjalne niebezpieczeństwo istnieje.przez sz. - Forum wspinaczkowe
Mi akurat sprawiła....ale tak czasem bywa, nie upieram się, że coś z nią nie tak. Następne sa już po trudnościach, wiec są formalnością. A Grabiarza robiłeś? Jeśli tak, to nie miałeś poczucia, że lot spod 3 ringa może skończyć sie na glebie o ile nie zahaczy się wcześniej o skałę naprzeciwko? Bo to akurat nie jest tylko moje subiektywne odczucie...a jakoś nikt na ten temat się nie wypowiada.przez sz. - Forum wspinaczkowe
Wpinałem ekspresa z tej dziurki - klameczki (bodajże dobra trójka na lewo pod ringiem) i było to "męczące", ale tak mi się narzuciło startując dokładnie w lini ringów. Dopiero potem okazało sie, że można by to chyba robić z klamki po prawej (dość daleko) której nie zauważyłem (typowy błąd na OS). A jeszcze lepiej byłoby pewnie podejść wyżej i robić tą pierwszą już z dobrych chwytów, aleprzez sz. - Forum wspinaczkowe
Grabiarz V.1+. Chyba, że te pół stopnia dorzucasz za trudności mentalne - lot spod 3 wpinki raczej śmiertelny. Markowa Droga VI+, ale nie trudności stricte wspinaczkowe są na niej problemem, a pierwsza wpinka gdy idzie się drogę OS. Przynajmniej mi sprawiła trudność.przez sz. - Forum wspinaczkowe
Dokładnie tak. Ja bym dał łatwe VI, za te troche trudniejsze (z moich obserwacji), dla szóstkowego wspinacza, ruchy na kancie u góry. Droga bardzo ładna.przez sz. - Forum wspinaczkowe
Chłopcze po pierwsze przestań bluzgać na wszystkich, którzy śmią twierdzić "coś czego Ty sobie nie życzysz". A po drugie to wykorzystaj ten swój wkurw na trening, a nie napierdalanie innych. Twoja forma sportowa z pewnościa zyska :D Patrz na siebie, będziesz w niebie - jak to mówią....przez sz. - Forum wspinaczkowe
23 maja znaleźliśmy ekspres na Bukowym Filarze (Witkowe), na drodze Osiołek Matołek. Właściciel niech się odezwie to odzyska.przez sz. - Biuro Rzeczy Znalezionych
Zdecydowanie 70 m - w większości popularnych rejonów wspinaczkowych poza Polską te dodatkowe 10 m może być bardzo przydatne, a różnica w cenie nie jest aż tak znaczna. I nie słuchaj argumentów, że te + 10 m zrujnuje Ci wspinanie na jurze, tutaj też mogą się przydać, a te kilkaset gramów do noszenia więcej nie robi różnicy. Jeśli bardzo Ci zależy żeby nie było za ciężko to kup trochę cieńszą liprzez sz. - Forum sprzętowe
> no to ja mam przeciwne wrazenia :/ > > lacznie z puszczeniem mnie na droge po pytaniu o > zgode i puszczeniem rodzinki na wedke w tym samym > czasie > > jakos nie lubie wspinac sie pod 100kg gosciem > wedkujacym nademna ... Ale przyznaj, że to nie była nieuprzejmość, a "jedynie" całkowity brak wyobraźni ;)przez sz. - Forum wspinaczkowe
Dokładnie o to chodzi. Wzajemny szacunek i uprzejmość. To, że ktoś jest chamem i burakiem nie oznacza, że my też musimy tak się zachowywać. Nawoływanie przez niektórych do jakichś agresywnych zachowań z błahych w sumie powodów jest poniżej krytyki.przez sz. - Forum wspinaczkowe
Masz rację. Ale to nie chodzi o to, żeby funkcjonowała zasada "kto pierwszy ten lepszy" i nie ma zmiłuj. Skały są dla wszystkich, a podstawą powinna być wzajemna uprzejmość i wyrozumiałość. Każdemu pewnie się zdarzyło, że przychodzi pod drogę a tu zajęta, ktoś wędkuje, patentuje itd., ale nie wyobrażam sobie, żeby uprzejma prośba o możliwość wspinania się na tej drodze (np. szybkiegprzez sz. - Forum wspinaczkowe
- główne zejście na plaże o ile pamiętam było komfortowe, pozostałe to często wąskie ścieżki prowadzące do poszczególnych kwater, - noclegi można znaleźć w odległości kilkunastu - kilkudziesięciu metrów od plaży, - plaża może nie jest jak z pocztówki, ale jest całkiem ok. piaszczysta, we wrześniu nie ma tłoku, a woda ciepła Zależy jakich atrakcji oczekujesz, zwiedzania jakiegoś szczególnegoprzez sz. - Forum wspinaczkowe
Jak pasuje Ci samolot to Kalymnos - chyba nie muszę pisać o zaletach :) Samochodem to z tych które odwiedziłem to Chateauvert - stosunkowo blisko, fajny, tani kemp, podejście pod skały komfortowe i rzeczka z czystą wodą do pluskania i do Orpierr blisko, można połączyć.przez sz. - Forum wspinaczkowe
żeby nie było, że ja tylko anty i bez konstruktywnych propozycji, pamiętaj że krytyka też może być konstruktywna. Jakakolwiek formalna rejestracja wspinania w danym rejonie np.: zaproponowana przez kolegę sprosa /i innych/ pociąga za sobą jakieś tam koszty, ktoś to musi obsługiwać, ktoś kontrolować, zatwierdzać....itd. to lepiej dać tą kasę Właścicielce. Będzie prościej, bo zaświadczenia nie rozprzez sz. - Forum wspinaczkowe
Zupełnie myślisz pojęcia, nie Ty jeden w tym wątku. Co mają złodzieje, gwałciciele, przestępcy oraz zabezpieczenia przed nimi do problemów w Brzo? jeśli już szukać analogi to każdy z nas ma "zaświadczenie" /dowód osobisty/ policja je kontroluje, a kradną i zabijają dalej. Tak to już jest, że ludzie w sytuacjach gdy zdarzy się coś złego, gdy czują zagrożenie to oczekują "silnychprzez sz. - Forum wspinaczkowe