Prowadziły ja pewnie dziesiątki osób. Prowadziłem ją 2 albo 3 razy bo wieszałem na niej wędkę.
Wg. mnie to "najładniejsza" w tych trudnościach z tych nowych na Łabajowej, ale raczej nie oesowa.
No i nie da się na niej uciec z trudności w łatwiejszy teren.
Ryzyko poobijania się jest tylko jeśli zaliczysz lot po trudnościach spod 3 wpinki. Ale gleby nie będzie z pewnością - chyba, że na własne życzenie. A jak przejdziesz trudności to psycha momentalnie Ci skoczy w górę ;)
Cóż Ci moge podpowiedzieć....powieś wędkę wchodząc bodajże V po prawej i spróbuj zrobić na wędkę albo tylko powieś sobie ekspresy, jak psycha nie puszcza to do trzeciego dopnij taśmę z ekpresem i będziesz miał dodatkową wpinkę.
I jeszcze jedna podpowiedź chwyty są naprawde spore, choć nieoczywiste, a magnezję pewnie spłukał deszcz ;)