jerrygwizdek Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Kuba, zapewne powiesz, ze sie oczywiscie > przypieprzam, ale mnie ciakwi mnie dlaczego np > nikt nie zrobil wariantow slowenskich os albo rp? Dlatego, ze tylko w Kanadzie potrafią się wspinać. W Polsce nie. Zeby było jasne - jest to moja ostatnia odpowiedź na Twoje posty. Kubaprzez Kuba Radziejowski - Wspinanie i warunki w Tatrach
jodlosz Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Nie chciałbym ciągnąc tej dyskusji w > nieskończoność na Brytanie (chociaż w schronie w > dupówie chętnie bym pogadał;), zatem spróbuję > podsumować.. > > 1. Właściwie dałbym się przekonać do osobnych > zimowych wycen, argumenty Kuby są oczywiście > sensowne, ale: > > - konieczprzez Kuba Radziejowski - Wspinanie i warunki w Tatrach
jodlosz Napisał(a): ------------------------------------------------------- Po zrobieniu wyciągu IV+ na > Filarze Rumanowego Siwy powiedział (cytat za > stroną KW W-wa),że „ czasem na VI.3 się > człowiek mniej zasapie” - ale to > przecież nie znaczy, że wyciąg był ósemkowy:) I jeszcze jedno. Paszczu mi zasugrował że w zastanych przez nich warunkach wycenprzez Kuba Radziejowski - Wspinanie i warunki w Tatrach
aidi Napisał(a): ------------------------------------------------------- > > moim zdaniem problem z tą nową skalą wynika z > barku zdefiniowania wzorcowych dróg dla danego > stopnia. > Wzorce istnieją ale pojedyńczych wyciągów, > najczęściej tych trudniejszych. > Trudno wyceniać klasyczne (w rozumieniu "klasyki") > drogi zimowe w oparciu o pojedyńczeprzez Kuba Radziejowski - Wspinanie i warunki w Tatrach
Miłosz, > Kuba, co do oszustw - pełna zgoda, V+ a V A0 dla > mnie robi poważną różnicę, nieważne czy latem czy > zimą. Jak ktoś chce ściemniać - jego sprawa. Juz napisałem Władkowi - ze słowem oszustwo się zagalopowałem. Przepraszam > Gorzej z zimowymi uklasycznieniami - myślę, że > wiele dróg było robionych zimą klasycznie - > nieistotne czy dlatego, że były dobrprzez Kuba Radziejowski - Wspinanie i warunki w Tatrach
Rudaw Janowic Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Kuba! > > Szkoda, że nie podałeś żadnych > przykładów tych - z punktu widzenia klasycznego > podejścia do stylu - „zwykłych > oszustw”. Ciekaw jestem bowiem, w > których latach one miały miejsce i kto to tak wg > Ciebie oszukiwał. Odniosłem sięprzez Kuba Radziejowski - Wspinanie i warunki w Tatrach
Darku (nie potrafię się zwracac per Burlanie) Nie zrozumiałeś co napisałem. W latach 90-tych przyjechali westmani. Wczesniej (i pewnie do niedawna) robiono to na A0/A1 Ja sam robiłem Stanisłąwskiego w 1999 na bardzo liczne A0. I uważam ze w kontekscie stylu pisanie w podsumowaniu: Stanisławski V+ 10h, kiedy zrobiło sie to na A0 jest nadużyciem. Wolę: Stanisławski zimowe 7 OS. Tyle.przez Kuba Radziejowski - Wspinanie i warunki w Tatrach
Miłosz, pominałes trzy sprawy po pierwsze uklasycznień zimowych - większośc letnich piątek, V+ i VI chodzona była na A0/A1. w związku z czym było w tym zwykłe oszustwo z punktu widzenia klasycznego podejscia do stylu (pisano w tych lakonicznych sparwozdaniach w Taterniku - droga taka i taka, marzec taki i taki, V+ dwa dni. A tymczasem nie V+ tylko V A0, albo A1) Vide Stanisałwski na Małymprzez Kuba Radziejowski - Wspinanie i warunki w Tatrach
Cześć Andrzej. Wrysowywał to Janusz Kurczab. Zakladam ze jako autor drogi wie co robi. Ściek wg schematu z Zurawskiego tez ma stanowisko w poblizu górnego okapu. Natomiast co do nazwy to chyba rzeczywiście jest pomyłka i stanowisko było chyba pod Dzwonem a nie Portalem Pzdr Kubaprzez Kuba Radziejowski - Forum wspinaczkowe
Tak oczywiście, Cezary ma rację. Jest o tym wspomniane na naszej stronie, w miejscu gdzie jest informacja o tym, jak można ją otrzymać. Zapraszam: Pozdrawiam Kubaprzez Kuba Radziejowski - Forum wspinaczkowe
III z WHP to nie 3, bo wycena z WHP dotyczy skali letniej. Tak samo VI z WHP nie daje 6 III z drog zimowych wg Muskata i innych robionych zimowoklasycznie to 3, a VI to 6 To jest dokładnie to o czym psałem - mylenie skali letniej z zimowa (przez brak rozdzielenia zapisu na letni i zimowy) Warianty - Ja tego nie pisałem co zacytowałes wiec nie mnie to odtyczy - z drugiej strony jak Ci napisprzez Kuba Radziejowski - Wspinanie i warunki w Tatrach
jerrygwizdek Napisał(a): ------------------------------------------------------- > mialem odpisac, ale nie ma za bardzo sensu. otoz > najpierw uzywasz argumentu, ze skala juz istniala > od lat. a teraz poprzeceniamy stare klasyki > uzywajac i tak mowej skali. tak zreszta jak > "potwierdzono" wycene wariantow slowenskich bez > ich poworzenia w stylu RP. (tutaj Krprzez Kuba Radziejowski - Wspinanie i warunki w Tatrach
jerrygwizdek Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Kuba- po pierwsze nie traktuj tego, ze sie tu > dopieprzam, ani ze tu Was pouczam. Poprostu to sa > poprostu obserwacje kogos z zewnatrz, kto dosc > duzo sie wspina zimowo. (...) Wprowadzenie skali M rowniez rozwieje > wszelkie watpliwosci, czy jest to droga zimowa czy > nie. Tak, Jeprzez Kuba Radziejowski - Wspinanie i warunki w Tatrach
jerrygwizdek Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Kuba- nie rozumiem jednego. Pare sezonow temu byla > dyskusja o trudnosciach. Mianowiciem argumentem > nie wprowadzania skali M, bylo to, ze juz istnieje > skala tatrzanska z ustanowionymi drogami o > ustanowionych wycenach. teraz sie okazuje, ze sie > te drogi tez przecenia wg "zimoweprzez Kuba Radziejowski - Wspinanie i warunki w Tatrach
andrzej Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Jak można zauważyć po kliknięciu na oba linki > które podałeś, że nie wywołały one żadnej > bezpośredniej dyskusji. > Możedlatego, że ludzie wspinający się w sposób > klasyczny-klasyczny w skałach czy górach, mają w > większości wypadków bardzo negatwne podejście do > Drajtulingu, choćby tylprzez Kuba Radziejowski - Wspinanie i warunki w Tatrach
Andrzej 2xtak Tak, gdyz może rzeczywiście potrzebny jest jeszcze jedne tekscik na ten temat - porzadkujący kwestie wycen w ramach zimowej klasyki. Choć trzeba zauwazyc, ze jeden już był: No i był tez taki ogólny... Ale faktycznie pomyslę nad tekstem porzadkującym kwestię skali (zreszta kiedyś napisałem cos na ten temat dla Tatr wiec po prostu przerobię). Po drugie "tak"przez Kuba Radziejowski - Wspinanie i warunki w Tatrach
Hej, Charakter drogi - zimowa 5 może być VI latem i na odwrót. Czasem dysproporcja jest znacznie wieksza, a czasem nie ma róznicy. To samo jest w Szkocji. Wycena zimowa nie ma sie nijak do letniej (np VI, 7 vs 5b - angielskie). W Alpach zresztą podobnie. Ten sam wyciąg latem ma inną wycenę (bp 6b) niż zimą (np M6) Skalna płyta zimą bedzie trudniejsza niż latem; pionowe trawy trudniejsze bprzez Kuba Radziejowski - Wspinanie i warunki w Tatrach
jerrygwizdek Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Nazwa Grosvenor pojawila sie tak naprawde po > wizycie angoli. to jak dokladnie nakamura > sprawdzil to, skoro tak sie na niego powolujesz > nie jest wg mnie dokladnie jasne. mysle, ze jest > to poprostu typowa sytacja gdzie cos zostaje raz > opublikowane, a potem kazde zrodlo powtarza bezprzez Kuba Radziejowski - Forum wspinaczkowe
A czy na tej ścianie nie ma polskiej drogi z lewej strony? Było cos niedawno... w taterniku bodajże...przez Kuba Radziejowski - Forum wspinaczkowe
AndrzejZ Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Ja miałem na myśli ogólną zasadę, nie akurat to > konkretne użycie nazwy. > OK, możliwe, że w tym konkretnym przypadku nie > należy przesadzać. . > W przypadkach wątpliwych można podać kilka nazw, > typu: xxx/yyy/zzz, > albo w nawiasach. Pewnie należy - zgadzam się. Akurat ten przyprzez Kuba Radziejowski - Forum wspinaczkowe
Zaczynam mieć poczucie lekkiego absurdu Jeśli w mediach oraz na mapach dostępne sa dwie nazwy - Mt Grosvenor oraz ta druga - Gonga Konga (ale raz czy dwa to widziałem) to co mamy podawac zgłaszając sie o dofinansowanie - coś czego nie jesteś w stanie nigdzie znaleźć? Absolutnie nigdzie? Skąd komisja przyznająca fundusze ma wiedzieć o jaką górę chodzi? wstukaj Mt Grosvenor w google, a poteprzez Kuba Radziejowski - Forum wspinaczkowe
chyba "naszą-klasę" ... może kiedys sie nauczysz korespondowac normalnie. A nie rzucać hasła. Wybory (pra-) to Wy tam macie - u nas juz byłyprzez Kuba Radziejowski - Forum wspinaczkowe
Rzeczywiście Nakamura był w rejonach Chin, o których mowa tylko 25 razy, nic na ten temat nie wie. Może gdybys pisał podając informacje "dlaczego"- łatwiej by było się z Tobą komunikowac. Na razie ofcjalnie dostępne sa mapy z nazwą Grosvenor (ew. Gonga Konga). Funcjonuja nazwy w relacjach (AAJ , Alpinist) takie jak napisałem. Nie twierdziłem, ze Grosvenor nie ma jeszcze bardziprzez Kuba Radziejowski - Forum wspinaczkowe
> zapewne bys powiedzial, ze fajnie, jak np. > amerykanie czy anglicy zaczeliby pisac zamiast > Mnich np Monk. Xiao Gonnga, to nazwa lokalna, > ktora byla zapewne uzywana od wiekow, wiec nie > widze powodu, aby zmieniac nazwy usankcjonowane. > tylko, ze Angole jakos sie nie zainteresowali > jak ten szczyt sie nazywa. i nie pouczam, ale > poinformowalem , a ty siprzez Kuba Radziejowski - Forum wspinaczkowe
jerrygwizdek Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Zamiast Grosvenor powinno sie uzywac nazwy Xiao > Gonnga To dlaczego ani Nakamura ani Amerykanie i Anglicy nie używają tej nazwy tylko Grosvenor? Ich też tak łatwo pouczasz?przez Kuba Radziejowski - Forum wspinaczkowe
Grzesiek, odezwij się do mnie prosze na priva. Nie mam niestety żadnych namiarów na Ciebie. pozdrawiam Kubaprzez Kuba Radziejowski - Forum wspinaczkowe
andrzej Napisał(a): ------------------------------------------------------- > To że Włodek mówił, że można tam zrobić drogę to > jedno a to że Duśka sroce spod ogona nie wypadła > to zupełnie inna sprawa, szczególnie jeśli chodzi > o zerwe. > > Ale powiedz mi gdzie to znalazłeś, że robiliśmy > Wisha pięć dni i o wędkowaniu na Nosie? Bo > przecież jeśli piszesz toprzez Kuba Radziejowski - Forum wspinaczkowe
Albo jest zupełnie inaczej i nie wiesz o czym mówisz, bo jak rozumiem tam nie byłeś. Rampa nie mogła się ułatwić, bo Rampa jest z boku w stosunku do tego co mysmy szli (mówię o pierwszych dwóch krótkich wyciągach - tych po ok 25 m) Byc moze Kopczyński poszedł do Rampy w lewo po 25 metrach a my nieswiadomie pociągnęlismy dalej prosto. Gdzie tu ściema? I jak już zarzucasz komuś ścieme wypadałprzez Kuba Radziejowski - Forum wspinaczkowe
"Z tą drogą Kopczyńskiego to jakaś ściema. Gadałem wczoraj z nim w klubie i mówił, że oprócz dolnych 25 metrów nie ma tam żadnych trudności. Wyżej szli rampą w prawo do "Wesołej zabawy"." Sciema? Tzn co sugerujesz konkretnie? Łacznie - pod wyciąg z Wariantów słoweńskich- jest około 50 metrów wspinania, może 45.. Nastepnie jest 50 metrów pozornej rampy z trudnymi miejscaprzez Kuba Radziejowski - Forum wspinaczkowe