jerrygwizdek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nazwa Grosvenor pojawila sie tak naprawde po
> wizycie angoli. to jak dokladnie nakamura
> sprawdzil to, skoro tak sie na niego powolujesz
> nie jest wg mnie dokladnie jasne. mysle, ze jest
> to poprostu typowa sytacja gdzie cos zostaje raz
> opublikowane, a potem kazde zrodlo powtarza bez
> zastanowienia. zreszta informacje podawane przez
> Nakamure tez nie sa zawsze 100%, o czym mial sie
> przyjemnosc przekonac scott decapio i sean isaak w
> sprawie gory o nazwie Kizmir, gdzie graniowka
> wyrysowana przez nakamure pominela cala doline,
> ups....
To jasne, że nawet autorytety się mylą. Inna sprawa ze jak coś rzucasz ot tak - to wyglada to tak jakbys się czepiał - a masz to w zwyczaju. Stąd i moja reakcja (moze ciut zbyt złośliwa ale wynikająca z doświadczenia z Twoimi postami)
> a jako potencjani autorzy nowej drogi i drugiego
> wejscia na szczyt Xiao Gongga mozecie cala sprawe
> nazewnictwa wyjasnic.
Nie wiem czy da się ot tak wyjaśnić, ale jeśli tam dotrzemy to oczywiście bedziemy się wywiadywac.
> tak na marginesie, to nie wiem czemu warczysz na
> mnie o to, ze napisalem ta informacje? ja
> informacji nie wyciagam z dupy, wiec jak pisze ze
> cos sie np nazywa tak a tak, to jest to u mnie
> informacja sprawdzona.
Tak jak napisałem na poczatku. "Warczę" bo od zawsze jesteś osobą która bardziej szczeka niż informuje, bardziej opierdala niż rozmawia. Jeśli Twoje posty beda wygladały tak jak ten, to obiecuję , ze nie bede się czepiał
zapewne czesc fot, ktorymi
> dysponujesz pochodzi od Andy Bourna, bo wyslalem
> je dawno Mackowi.
NIe dysponuję zdjęciami Andy Bourna, tylko tych co się tam wspinali. Bourna zdjecia widziałem w necie