Kuba Radziejowski Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ale oczywiście masz rację - "POWINNO" się używac
> nazwy, której nie sposób znaleźć w żadnym z
> dostępnych mediów.
"Powszechna zgoda" nie jest dobrym kryterium prawdy :)
Państwa kolonialne od początku ignorowały lokalne nazwy i przez długie lata na mapach (ani innych źródłach) ich nie umieszczano. Np. na kontynencie amerykańskim nazwa Denali jest dzisiaj bardziej znana niż u nas, a na starszych mapach też nie występowała. I wcale nie trzeba się ruszać z fotela, żeby to wiedzieć.
Lekceważenie lokalnej tradycji nie ma absolutnie nic wspólnego z częstością wizyt w danym rejonie, ani z dokonanymi tam wejściami, tylko z nadmiarem arogancji.
Możnaby dyskutować czy właściwsza byłaby nazwa chińska, czy raczej tybetańska. Ale narzucanie anglosaskich nazw na terenie zupełnie innych kultur uważam, podobnie jak jerrygwizdek, za niewłaściwe. Nawet jeśli będą na to nalegać autorzy AJ -- jakbym ich spotkał, to też bym im to powiedział, ale specjalnie nie będę się za nimi uganiał :)