łojant Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> [
pza.org.pl]
"Dramat naszych Kolegów wywołuje w środowisku jaskiniowym wiele emocji. Apelujemy do wszystkich o umiar i powstrzymanie się od pochopnych wypowiedzi i osądów. W naszym odczuciu ocena przebiegu akcji ratowniczej powinna być prowadzona po jej zakończeniu.
Zarząd Polskiego Związku Alpinizmu, Komisja Taternictwa Jaskiniowego i Grupa Ratownictwa Jaskiniowego odcinają się od wniosku o wszczęcie postępowania, który został złożony w prokuraturze przez osobę prywatną, w sprawie działania Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Jaskini Wielkiej Śnieżnej.
Chcemy podkreślić, że akcja w Wielkiej Śnieżnej jest ogromnym wyzwaniem dla całego środowiska i instytucji ratowniczych. Stoimy na stanowisku, że tak złożona akcja ratownicza powinna być punktem wyjścia do dyskusji na temat zasad i możliwości współdziałania w przyszłości...;
Zarząd Polskiego Związku Alpinizmu
Komisja Taternictwa Jaskiniowego
Grupa Ratownictwa Jaskiniowego"
zaPOmnieli co pisali. GRJ apelowala do TOPR w sPOsob dziwnie POwiazany, z donosami do premiera.
Pracownik pezety publicznie szkaluje TOPR, bo mu sie "czara goryczy rozlala".
[
portaltatrzanski.pl]
[
www.facebook.com]
Apel o dyskusje po zakonczeniu akcji ratowniczej, jest sprytnym i bezczelnym odwroceniem uwagi od odPOwiedzialnosci szefow pezety, KTJ, GRJ i TPN z jej systemem elektronicznej obrozy.
TOPR jest (byl i bedzie) jedyna organizacja, w naszych Tatrach, godna bezwzglednego zaufania.
Dla pezety jest jedna szansa na rehabilitacje, PO wielu, wielu latach zapasci. Calkowite odejscie od POdziemia, ktore paralizuje wszystkie proby naprawy organizacji.