mt Napisał(a):
> ....przy wiązaniu liny podwójnej
> dwiema osobnymi ósemkami do uprzęży, ja ich nie
> zabezpieczam dodatkowo połówką zderzaka. Jednak
> gdy węzeł jest jeden, zarówno przy zastosowaniu
> liny pojedynczej jak i przy wiązaniu liny
> podwójnej do uprzęży jedną ósemką (jak lina
> podwójna nie jest pocięta na dwa kawałki)
> bezpiecznik IMHO wypada zastosować.
Na marginesie, kiedy wiązałem się liną dwużyłową w jednym kawałku,
to od strony gdzie była złożona na pół, nie stosowałem ósemki tylko kluczkę.
Patent znam od Zbyszka Wacha i potwierdzam, że jest to b. dobre rozwiązanie.
Oczywiście plus bezpiecznik ściśle przylegający do węzła głównego.
pozdrawiam W$