kup sobie dobry plaster - zaklej i jedziesz z koxem ;) po 8 latach wspinaczki jakoś nie doświadczam dostatecznego stwardnienia naskórka :P
a szlifuj papierem sciernym o gradacji 180-150 miejsca juz zrogowaciałe :) -fakt lubią się zerwać w całości ! dlatego należy dbac o rownomierne zeszlifowanie skóry :)
dobre sa maści na pupę niemowlaka - bepanthen czy tam alantan -przyspeszaja regeneracje i gojenie
może byc też Climbon :P
ps :
pamietaj - nieoszlifowanymi paluchami nie dotykaj partnerki w miejsca wrażliwe :) :) :)