topo francuskie kupisz na miejscu w decathlonie, przy drodze na sormiu... z językiem dasz radę ;)
Jednak moim zdaniem kalanki, nie sa takie łatwe w logistyce... kempów nie ma, kradna na potęgę, mi zajebali kasę i potrfel wrzucili, kiedy kapałem się 100m dalej (Les goude)... tyle wybitych szyb na parkingach to w życiu nie widziałem... ale za to wspin zajebisty, jak mistral nie będzie dawal w dupę za ostro ;)
Tu masz trochę o kalankach [
www.catsonboard.com]
Wyjechałem stamtąd jak oparzony... ale teraz bym sobie wrócił, bo nie dane mi było wbić sie w trawersy nad morzem...
off topic... kto ma bardziej przejebane idąc kalankowy trawers w dół (Bora Bora bodajże)... prowadzący czy idący na drugiego?
a tak swoją droga polecam Korsykę... w Baveli masz sporo kilku wyciagowych dróg obitych, to samo Monte Gozzi i rejon Calvi też cos tam ma... i do tego pełno świetnego wspinu sportowego, boulderów i itp
Pozdro
www.catsonboard.com
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-02 20:34 przez wmazur.