DawidW Napisał(a):
> W Orpierre fajne obicie na wielowyciągówkach.
> Social super. We wrzesniu noce juz zimne bywają.
> Nam wystarczyla pojedyncza lina 60m.
>
> Les Dantelles - Ogromny rejon. Wielowyciągi
> dosyć krche nam się zdarzyły. Trzeba się
> nałazić, ale można piękne miejsca trafic. Z
> pomarańczową skałą i wodospadem ;)
Z tym nałażeniem trochę przesadziłeś - podejścia są średnio krótsze, niż w Orpierre. Oczywiście różnica jest taka, że w Orpierre można nie mieć samochodu, a w Les Dentelles raczej trzeba, więc w tym ostatnim rejonie podejścia liczy się od parkingów.
Co do ciekawych wielowyciągów, polecam zwłaszcza Le Petite Émeline - wg Rockfaxa jest to droga mająca trzy wyciągi i kończąca się w oknie (środkowym z trzech, które widać na
tym zdjęciu), w rzeczywistości jest tam jeszcze jeden wyciąg IV+ po drugiej stronie okna - przechodzi się przez nie na wylot i wychodzi na grań:
[
lh4.googleusercontent.com]
po czym można zjechać na drugą stronę (wystarcza jeden zjazd, chyba nawet mniej niż 40m), i wrócić pod start drogi obchodząc ścianę:
[
lh4.googleusercontent.com]
Na tej samej ścianie (Chaîne de Gigondas) piękna jest też droga Morizot - Parat, wg topo z rockfaxa 4+, 5+, 5+, wg francuskiego 4c (40m), 5c (35m), 5c/6a (25m), również świetnie obita od początku do końca. Pierwszy wyciąg idzie pod koniec żebrem odstrzelonej płetwy:
[
lh5.googleusercontent.com]
ze stanowiska na jej szczycie robi się kroczek nad szczeliną i kontynuuje główną ścianą. Wygodna linia zjazdów jest nieco na prawo, z tym, że ściągając linę można zrzucić trochę kamyczków, wskazany chełm. Co do wycen, trzeci wyciąg tylko trudno wygląda, w rzeczywistości dwa ruchy w rysie na początku kończą trudności. Natomiast drugi wyciąg to typowy ciąg w lufie - tchórz mnie tam oblatywał nawet na drugiego:-)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-06 11:18 przez McAron.