flap Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> kanijczyk Napisał(a):
>
> > A więc jeśli zależy Ci na tym by forma
> > wspinaczkowa mocno nie spadła to wystarczy
> > "wspinać się", ale z głową.
>
>
> A dasz gwarancję, że wspinając się z głową
> nie przytrafi się przypadkowe odpadnięcie?
Gwarancję to Ci mogę dać na to, że umrzesz. Na nic innego gwarancji nie dam. Każdy z nas jest dorosły i każdy odpowiada za swoje czyny.
Ja daję tylko Słowianeczce radę, że jeśli jest bardzo zmotywowana i wkręcona we wspinanie to skręcony staw skokowy nie musi oznaczać przerwy w treningach.