br3 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Witam,
> mam do Was (doświadczonych) pytanie.
> Zamierzamy w tym roku wybrac sie do Wloch na via
> ferrata - pierwszy raz. Jest nas ok 4 os. i
> zastanawiamy sie czy jechac samemu (mamy skromne
> doświadczenie wspinaczkowe) czy wybrac sie na
> "wycieczke" zorganizwoana. Nie liczyliśmy jeszcze
> jak to sie przedstawia pod wzgledem kosztów
> (porównianie jedniej i drugiej opcji).
> Jeśli opcja zorganizowana to macie jakies dobre,
> sprawdzone ekipy organizyjące takie wyjazdy ?
> dzieki,
> pzdr
na poczatek kup przewodniki tkaczyka - w tej chwili 3 tomy (chyba - 2 napewno). na początek zdecydujcie gdzie chcecie jechać wtedy można zawęzić region do 1 przewodnika. tkaczyk dobrze opisuje ferraty, ma swoja skalę trudności - 1 do 6 przy czym 6 najtrudniejsze. nasze orle percie wycenia na 3. więc jak znacie te szlaki to bedziecie mieli skalę porównawczą.
druga sprawa. dolomity sa olbrzymie - mniej wiecej 7x większe niż tatry polskie i słowackie razem wzięte. dlatego ważne jest zawężenie terenu działania. to przekłada się też na logistykę jesli chodzi o spanie (krzaki czy camp) i dojazd. poza tym polecam mapy tabaco w skali 1:25000. mapy są drogie - ok 6-8 erou za sztukę. i znów nie sposób kupić całych dolomitów bo map jest z 50!
trzecia sprawa. lonża koniecznie z absorberem. obowiązkowo KASK! dobre buty za kostkę i dobra kondycja. tak jak napisali wyżej - ferraty często są długie a zejścia skomplikowane. poza tym często na podejściach są zajebiście sypkie piargi, które bardzo spowalniaja podejście i wybierają siłe. poza tym w dolomitach są mega przewyższenia, np z allege na civette masz 2 km przewyższenia - niesposób zrobić tej góry w 1 dzień.
czwarta sprawa. pogoda zmienia sie bardzo szybko, szczególnie latem po południu są burze, co jest niebezpieczne na piorunochronie jakim jest ferrata.
doczytajcie relacje w necie jest cała masa.
ja moge wam polecić rejony tam gdzie byłem, czyli rejon tofan, passo falzarego, civetta, marmolada od południa od val di ombretta oraz pale di san martino. ładnie wygladało z daleka monte pelmo i okolice passo pordoi i sella.
pozdro