Ale w Niemczech to nie jest tak, jak w Polsce, że wszystko wrzucają do jednego. Do każdego koloru kontenera przyjeżdzają inne śmieciary.
I potem np. plastiki: wszystko ląduje na taśmie i z tej sterty wyjmuje się same duze plastikowe pojemniki. Nie byłoby możliwe takie sortowanie ze śmieci ogólnych.