laura palmer Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> i jeszcze raz, zeby nikt nie przeoczyl:
>
> obciach to robicie, że nie segregujecie śmieci i
> jeszcze na dodatek wyrzucacie je na cudzy koszt.
> Po lidlem to jest kosz na papierki po lodach, a
> nie na puszki po żywcu kupione 700km dalej.
Laurko, zrób coś superdobrego dla Polaków na Franken i wykombinuj, gdzie można wyrzucać tego rodzaju śmieci. Bo chyba nie jest tak, że wszystkie śmietniki są tylko prywatne, i przejeżdżający przez kraj tranzytowiec nie ma legalnej możliwości wyrzucenia wyprodukowanych po drodze śmieci. Np są parkingi przy autostradach - czy tam legalnie można posłać większą ilość śmieci (nagromadzonych w samochodzie)?
Poza tym mam parę pytań odnośnie zasad sortowania - i mniejsza o kolorki kontenerków (mogą być różne). Załóżmy że stoi obok siebie 5 kontenerów: Plastik-flaschen, Restmüll, Buntglas, Altapier, Dosen. Gdzie wrzucać śmieci takie jak papier po maśle (z resztkami masła), kubek po jogurcie (z resztkami jogurtu), słoik po fasolce (z resztkami tejże)? Czy do buntglas, z braku oddzielnego pojemnika na białe szkło, można wrzucać szkło przezroczyste? Czy do plastik-flaschen można wrzucać wszelkie odpady plastikowe (np. reklamówki i worki), czy tylko plastikowe butelki (czyli tylko jeden konkretny rodzaj plastiku - PET)? Czy "dosen" to wszelkie rodzaje puszek, czy tylko aluminiowe - a może w ogóle wszystkie odpady metalowe, ze starą patelnią włącznie?
P.S. o tym jak wygląda sortowanie śmieci przez Polaków i Czechów, najłatwiej się przekonać na campie w Hollentalu - rodzaje kontenerów są tylko trzy, na każdym wielka tablica z napisami w kilku językach co do nich wrzucać (po polsku też!), i oczywiście w każdym kontenerze identyczny chlew - wszystko się miesza ze wszystkim. Nawet ci co śpią metr od kosza nie są w stanie przeczytać ze zrozumieniem dwuzdaniowej informacji widocznej z 20 metrów.