Qu3a Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Biorąc pod uwagę autopromocyjny aspekt
> wspinania, to ograniczanie się w swojej strategii
> reprodukcyjnej do osób, które już Cię znają,
> może być mało skuteczne ;-)
Nie łącze wspinania ze strategią reprodukcyjną :) Te dwie rzeczy niekoniecznie współgrają ze sobą. Powinieneś wiedzieć, że koledzy którzy poszli w stronę reprodukcyjną musieli odstawić na jakiś czas wspinanie :)
Tak samo niepotrzebnie nie reklamuje się w skałach tekstem "mam auto". W dzisiejszych czasach to prawie każdy ma auto, a osobniczki preferujące przy wyborze kryterium posiadania fajnej fury nie leżą w moim kręgu zainteresowań :)
Dlatego ograniczam się do poinformowania partnera po skończeniu drogi, że już "jestem". Choć ostatnio częściej proszę tylko po skończeniu drogi o luz. Tak już w zasadzie jest najlepiej. A najczęściej to o blok po wpięciu w stan :) Ponieważ gdy robimy drogę w kilka osób nie przewiązujemy się za każdym razem tylko jesteśmy opuszczani z wpiętych w stan dwóch ekspresów. To też zdrowsze dla ringów zjazdowych :)