'Zgodnie z moją definicją słowo wykształciuch jest bardzo podobne do określenia półinteligent. A co ono oznacza - wykształciuchem jest człowiek, którego inteligencja nie nadąża za formalnym wykształceniem, czy pozycją zajmowaną w jakimiś środowisku. Widzimy to zarówno wśród polityków rozmaitych opcji, wśród bohemy artystycznej. Niestety wykształciuchów wytwarza nasz system edukacyjny, który działa przez ostatnie 20 lat, a w którym zlikwidowano pewne kanony związane z nauczaniem zdrowego rozsądku. Jest wielu ludzi, którym wydaje się, że świat jest piękny i wszystko musi się dobrze skończyć. To jest taki nieuzasadniony optymizm, który jest prezentowany przez pięknoduchów. Dla nich wspinanie musi być piękne, a ludzie wspinający się górach muszą być szlachetni. A wszystko to musi być jednym wielkim pokłonem wobec natury, która też jest doskonała, a w której nie ma jakiejś ponurej walki o byt, czy ponurej rzezi. Pięknoduch tak sobie postrzega ten świat i kiedy idzie na film o wspinaniu to chce zobaczyć heroiczne wydarzenia i konfirmację swoich oczekiwań na temat wspinania. Ten film, mimo że niedoskonały, jest pokazaniem "wała" takiemu człowiekowi.'
Dobra definicja. Portret Mamutow, Hansiow i takich tam...
Ale pieknoduchy tak bardzo wierza, ze swiat jest dobry, ze nie uwierza, ze ich jebiesz. i tak dalej beda Cie kochac.