Mietek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jeszcze raz ci przypomnę czym jest kodeks:
>
> kodeks
>
> 2. «zbiór zasad postępowania, dotyczących np.
> życia towarzyskiego lub etyki zawodowej»
Mietek nie jesteś zbyt rozgarnięty, ale może w końcu przebiję się przez Twoją niemoc rozumienia tekstu. Twoja merytoryka w ogóle nie nadaje sie do polemiki więc, nie będę do niej nawiązywał.
Tak więcprzypominasz mi czym jest kodeks wyrywając z definicji tegoż punkt nr 2 cytowany powyżej. Punkty 1 i 3 odrzuciłeś w teście wyboru? A może Ty wiesz lepiej od twórców słownika na któy się powołujesz?
Niemniej pójdę Ci na rękę: ustosunkuję się tylko do tej części definicji, którą w sobie tylko pojętej "logice" postanowiłeś zostawić.
Mamy więc
> 2. «zbiór zasad postępowania, dotyczących np.
> życia towarzyskiego lub etyki zawodowej»
i ten wyrwany fragment definicji okraszasz takim "kwiatkiem":
> Kodeks musi być logiczny i precyzyjny.
To przytocz mi teraz łaskawie (w oparciu przez
Ciebie wyznaczone kryteria i definicje) precyzyjny kodeks życia towarzyskiego.
Potem swój niespójny wywód pieczętujesz tym:
>
Ty i Gniewus
> twierdzicie, że nie mam racji, jak dotąd nie
> potrafiliście tego uzasadnić.
Mietek odbiłbyś się nawet od instrukcji obsługi śrubokrętu, to jak ja mam Ci cokolwiek uzasadniać?
W kodeksie (nie tym, tylko innym - precyzyjnym i logicznym) padło sformułowanie:
Słonie są dużymi zwierzętami.
Na to Mietek:
Nikt nie może zmusić słonia, by był dużym zwierzęciem!!!
Mietek nie martw się: Ty możesz!!!
Oczywiście w wolnej chwili po tym jak mi znajdziesz "logiczny i precyzyjny kodeks życia towarzyskiego", którego istnienie leży u podwalin Twojego (nie)myślenia.
Do dzieła Mietek.
pozdrawiam serdecznie
astrodog