Andrzej, jeszcze raz przeczytaj tą perełkę:
Relacje między instruktorami opierają się na wzajemnym szacunku i koleżeństwie, lojalności wynikającymi ze wspólnoty wartości i celów, świadomości rangi społecznej wykonywanego zawodu oraz przyjętej na siebie odpowiedzialności zawodowej.
Mogę kogoś szanować, ale nikt mnie nie może zmusić do koleżeństwa! Człowieka którego szanuje mogę szczerze nie lubić. Wiec dlaczego ja mam być jego kolegą?
Lojalność wynikająca ze wspólnoty wartości i celów tu nawet nie wiadomo od czego zacząć.
lojalny znaczy:
1. «uczciwy i rzetelny w stosunkach z ludźmi»
2. «praworządny, prawomyślny»
Jeżeli kogoś szanujesz i jesteś osobą etyczną oraz moralną to zarazem jesteś osobą uczciwą i lojalną. Twoja lojalność nie wynika ze wspólnoty hołdującej jakimś nieokreślonym wspólnym wartościom oraz celom, ale z twojego szacunku do drugiego człowieka oraz twoich zasad moralnych. SS, Gestapo, NKWD, i PZPR miały dobrze zdefiniowane wspólne cele i wartości, ale brakowało im szacunku do prawa człowieka, etyki i cywilizowanych zasad moralnych. Osoba etyczna i szanująca drugiego człowieka jest zarazem osoba świadomą swoich czynów i nie trzeba dodawać: "świadomości rangi społecznej wykonywanego zawodu oraz przyjętej na siebie odpowiedzialności zawodowej." . Takie teksty to bełkot!
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-02-17 01:00 przez Mietek.